Prokuratura z Rudy Śląskiej zbada okoliczności strzelaniny

35 652725 01

Redakcja

22 kwietnia 2021

Prokuratura z Rudy Śląskiej będzie wyjaśniała okoliczności śmiertelnego postrzelenia w tym mieście przez policjantów 36-letniego Łukasza P. Mężczyzna zginął w poniedziałek, kiedy podczas próby zatrzymania staranował swoim autem radiowozy i mierzył do funkcjonariuszy z pistoletu.

Na piątek zaplanowano sekcję zwłok mężczyzny – przekazała w czwartek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska. "Sprawę będzie badała prokuratura w Rudzie Śląskiej, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Zostało już wszczęte śledztwo" - poinformowała prokurator.

Jak zaznaczyła, czynności są w toku, gromadzony jest materiał dowodowy - przesłuchiwani są świadkowie i kolejne przesłuchania są zaplanowane na najbliższe dni. Dlatego śledczy na razie nie ujawniają dodatkowych szczegółów – np. tego, ilu policjantów użyło broni i ile pocisków wystrzelono.

Do próby zatrzymania 36-latka doszło w poniedziałek w rudzkiej dzielnicy Bykowina. Mężczyzna miał być doprowadzony do prokuratury w Bytomiu. Policjanci mieli informację, że to osoba niebezpieczna, która może mieć broń, dlatego w zatrzymaniu, poza funkcjonariuszami z wydziału zwalczającego przestępczość narkotykową z komendy wojewódzkiej w Katowicach, brali też udział policyjni kontrterroryści.

Policjanci namierzyli 36-latka na jednej z dróg dojazdowych do jego mieszkania. Gdy mężczyzna zorientował się, że ma do czynienia z policjantami, zaczął uciekać swoim samochodem. W trakcie ucieczki staranował radiowozy, którymi mundurowi próbowali zablokować mu drogę. Kiedy dojechał do skarpy i nie miał już możliwości kontynuowania dalszej jazdy, wybiegł z samochodu.

Jak opisywała śląska policja, wtedy wyciągnął broń i zaczął mierzyć z niej w kierunku policjantów; kontrterroryści oddali strzały ostrzegawcze, które mężczyzna zignorował, wtedy mundurowi oddali strzały w jego kierunku. Obecny na miejscu policyjny zespół medyczny reanimował rannego, jednak na skutek odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł. Śledczy zabezpieczyli na miejscu należącą do 36-latka broń z ostrą amunicją.

Prokuratura Rejonowa w Bytomiu informowała, że Łukasz P. miał być doprowadzony, by usłyszeć kolejne zarzuty, dotyczące wymuszeń rozbójniczych, które trwały od roku 2017 do października 2020, m.in. przy użyciu noża, siekiery i śrubokręta. W tym samym śledztwie, w którym jest pięć osób podejrzanych, P. przedstawiono już wcześniej zarzuty dotyczące m.in. posiadania znacznych ilości narkotyków oraz podrobienia legitymacji policyjnej.

 

(PAP)

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

13 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 4.5µg/m3 PM2.5: 4.0µg/m3