Świętochłowicka kopalnia, która była kobietą!

Matyldakwk
Kastelik

Szymon Kastelik

12 lutego 2020

43 lata temu wydobyto ostatnią tonę węgla z KWK "Matylda", która działała około 160 lat. Dziś jest tylko wspomnieniem.

Początek historii kopalni Matylda to 1823 roku, kiedy to Józef Porębski postanowił rozszerzyć swoje dobra o pole górnicze w Lipinach (od 1951 dzielnica Świętochłowic). Pierwszą placówkę wydobywczą nazwał na cześć swojej żony, która oczywiście miała na imię Matylda. Kilka lat później teren ten odkupili od Porębskiego Karol Łazarz oraz Karol Godula. Następnie sprzedali swoje udziały spółce Schlesische AG für Bergbau und Zink Hüttenbetrieb. Wówczas zdecydowano się na pogłębienie eksploatacji w celu węgla. Uruchomiono również drugą kopalnię "Matylda-Zachód". 

CZYTAJ TAKŻE Ostatnia tona Piekary Śląskie 

Pod koniec XIX wieku teren "Matyldy" skonsolidowano z innymi polami wydobywczymi z okolicy, co dało w sumie ponad 3 miliony metrów kwadratowych terenu eksploatacji górniczej. Po I wojnie światowej kopalnia weszła w skład konsorcjum Śląskie Kopalnie i Cynkownie z siedzibą w Katowicach. Jeszcze przed II wojną światową rozpoczęto powolne wygaszanie kompleksu na terenie "Matyldy". Ostatecznie w latach 60-tych połączono ją z kopalnią "Śląsk" w Chropaczowie. 12 lutego 1977 roku wydobyto z "Matyldy" ostatnią tonę węgla.

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

8 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 15.9µg/m3 PM2.5: 14.0µg/m3