Mam na imię Leoś i gdy miałem 7 miesięcy mój rozwój ruchowy został nagle zatrzymany - czytamy na stronie zbiórki prowadzonej w serwisie pomagam.pl. Do jej zakończenia pozostało już niewiele czasu, a potrzebna do zebrania kwota jest na wyciągniecie ręki.
Zespół Westa to podstępna choroba, która występuje u niemowląt i małych dzieci – najczęściej między 3. a 9. miesiącem życia. Pojawienie się zespołu Westa u dzieci młodszych na ogół wiąże się z gorszym rokowaniem. Schorzenie częściej stwierdza się u chłopców.
Charakteryzuje się napadami, których objawem osiowym jest skłon ku przodowi. Skłon może być szybki lub powolny, mogą dołączyć się inne napady. Rozwój psychoruchowy dzieci zostaje zahamowany.
To właśnie ta choroba dopadła małego Leona, który walczy z nią już od jakiegoś czasu. Leczenie jest kosztowne i wymaga regularnych i żmudnych zajęć z rehabilitantem. Właśnie dlatego rodzice chłopca zdecydowali się założyć zbiórkę i poprosić o wsparcie.
Trafiliśmy na bardzo dobrych specjalistów z oddziału neurologicznego szpitala w Chorzowie. Leczenie zostało rozpoczęte. Napady zgięciowe, które charakteryzują chorobę w minimalnym stopniu zostały ograniczone. Nie było już setek zgięć ciała, a tylko kilkanaście. Jednak każdy taki napad nadal bardzo osłabiał napięcie mięśniowe małego ciała, to tak jakby dorosły człowiek udał się na siłownię, na godzinny trening z ciężarami. Taką siłownię Leon musiał "odbyć" parę razy dziennie.
Nasza walka o pełną sprawność Leosia trwa. Przeplatamy zabiegi prywatne z tymi na NFZ. Postępy są naprawdę duże. Dzięki wsparciu możemy z dużą nadzieją wypatrywać upragnionej przyszłości czyli pełnej sprawności naszego szkraba
- podkreślają rodzice chłopca.
Zbiórka środków prowadzona jest przez serwis pomagam.pl i trwa jeszcze przez 10 dni. Do zebrania została kwota, która jest możliwa do osiągnięcia.
Wpłat można dokonywać pod linkiem ---> REHABILITACJA DLA LEOSIA
