Związki zawodowe domagają się podwyżek. Chcą, by każdy pracownik zarabiał 200 zł więcej. Negocjacje płacowe w większości spółek zakończyły się jednak fiaskiem. Zarząd nie zgodził się na podwyżki. Zaproponował jednorazową premię w wysokości 600 zł. Tę pracownicy mieliby otrzymać do końca czerwca.
Kolejna premia w wysokości 400 zł miałaby zostać wypłacona w drugim półroczu. Uzależniona byłaby od wyników ekonomiczno-finansowych grupy. W ocenie związków zawodowych takie propozycje zarządu były dla pracowników... niesatysfakcjonujące. "Zależało nam na podwyżkach płac, a nie na jednorazowych świadczeniach. Wyniki referendum pokazały, że ludzie popierają nasze działania i są coraz bardziej zdeterminowani" - mówi Andrzej Sikora, przewodniczący Solidarności w Tauron Wytwarzanie.