Tusk, Hołownia, Kosiniak-Kamysz, Czarzasty, Biedroń uzgodnili umowę koalicyjną

Dtuskkkk

Redakcja

10 listopada 2023

W Senacie, w przeddzień Święta Niepodległości, liderzy dotychczasowych partii opozycyjnych podpisali umowę koalicyjną. Jak podkreślają, jest to szeroki "drogowskaz" dla przyszłej koalicji rządzącej oraz kompromis. Umowa ma być publiczna dostępna dla wszystkich. 

W podpisaniu umowy koalicyjnej uczestniczyli: Donald Tusk, Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz, Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń. 

- Jesteśmy gotowi od dziś do wzięcia odpowiedzialności za naszą ojczyznę. Szybko i zgodnie zakończyliśmy pracę nad tym ważnym i zobowiązującym nas dokumentem. Udowodniliśmy, że dla Polski pomimo różnic można pracować spokojnie i w harmonii - powiedział Donald Tusk. Kandydat nowej koalicji na premiera podziękował pozostałym liderom za współpracę, a wyborcom za zaufanie. Podkreślił też rolę Senatu, który przez ostatnie 4 lata pomimo małej przewagi nad PiS-em, miał "bronić demokracji" i gdzie też zrodziła się idea szerokiej współpracy na opozycji. 

- Tworzymy nadzieję. Tworzymy grunt pod dobrą zmianę (...) Tu nie chodzi o stołki, ale o podzielenie się pracą. Aby jak najlepiej służyć - powiedział Szymon Hołownia. Stwierdził, że umowa jest szeroka, a po jej zaznajomieniu wielu może mieć pytania. Ale zaznaczył, że szczegóły lub sprawy najistotniejsze będą omawiane już w Sejmie. Stwierdził, że sama umowa nie ma narzucać obywatelom niczego, bo to rząd ma wypełniać ich wolę. Chwalił się tym, że to pierwsza w historii jawna umowa koalicyjna, o co postulowała Trzecia Droga.

Kosiniak-Kamysz podobnie jak pozostali liderzy, dziękował za dobrą współpracę. - To jest pierwszy krok wypełnienia zobowiązania. Mamy plan, mamy program dla Polski, mamy pomysł, żeby zostawić Polskę lepszą naszym dzieciom niż ją zastaliśmy (...) Bierzemy pełną odpowiedzialność za losy Polski, za każdego z was - powiedział lider PSL-u. Dodał, że umowa koalicyjna obejmuje kierunki wspólnego działania w najważniejszych tematach takich jak bezpieczeństwo, prawa kobiet, miasto, wieś, praworządność.

Czarzasty z Biedroniem podkreślili natomiast, że umowa jest szerokim kompromisem i nie wszystkie postulaty Lewicy zostały nią objęte. Ale to nie oznacza tego, że Lewica nie będzie próbowała wdrożyć swoich propozycji. Biedroń zapowiedział, że jednym z pierwszych projektów zaproponowanych przez Nową Lewicę będzie prawo kobiet do przerywania ciąży do 12 tygodnia. 

- To jest ten moment, w którym trzeba wznieść się ponad podziały. To jest odpowiedzialny moment. Ta umowa to jest umowa bardzo szerokiego kompromisu. W kompromisie zwykle jest tak, że nikt nie jest do końca zadowolony i do końca niezadowolony. Ale są rzeczy ważniejsze w Polsce. To jest stworzenie perspektywy, która zostanie zrealizowana. To jest Polska tolerancyjna, otwarta, praworządna, która zyska pozycję w UE - powiedział Włodzimierz Czarzasty.

- To historyczny moment, na który czekaliśmy przez ostatnie 8 lat. Dzisiaj wysyłamy ważny sygnał dla Europy i całego świata. Polska wraca na praworządną i szanującą prawa człowieka mapę. Jesteśmy gotowi wziąć współodpowiedzialność nie tylko za Polskę, ale i za Unię Europejską - dodał Biedroń.

Nową koalicję rządzącą mają utworzyć: Koalicja Obywatelska, Polska 2050, PSL, Nowa Lewica wraz z partią Razem. Tusk ma być premierem, zaś fotel marszałka Sejmu ma objąć Szymon Hołownia. Najprawdopodobniej partia Razem nie będzie miała swojego przedstawiciela w rządzie. 

fot. screen Platforma Obywatelska

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

15 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 16.8µg/m3 PM2.5: 14.4µg/m3