Tylko do końca maja tego roku, w Katowicach zostało doświetlonych nowoczesnymi lampami 31 przejść, a kolejne 33 zostaną doświetlone w drugiej połowie roku. To uzupełnienie działań polegających na kompleksowej wymianie oświetlenia ulicznego.
W miejsce starych, zużytych opraw świetlnych - przystosowanych do tzw. oświetlenia sodowego, które charakteryzuje wysoka energochłonność - zostało zainstalowanych 1594 nowych opraw świetlnych wraz z nowoczesnym oświetleniem typu LED. Systematycznie montowane jest także oświetlenie doświetlające na przejściach dla pieszych oraz nowe lampy uliczne z oprawami LED. Od 2020 do końca tego roku doświetlonych przez MZUiM będzie w sumie 120 przejść.
Nowe oświetlenie pojawiło się przy kolejnych 31 „zebrach” – w tym pięć zadań zrealizowano w ramach Budżetu Obywatelskiego: przy ul. Ossowskiego – Witosa, ul. Ossowskiego – Rataja, ul. Ossowskiego 24, ul. Ossowskiego 44, ul. Witosa – Obroki. Kolejne 33 przejścia przejdą modernizację w drugiej części roku. Koszty związane z doświetleniem przejść w tym roku wyniosą ok. 1,3 mln złotych.
- Montaż oświetlenia poprawia widoczność na drogach i chodnikach, co wpływa nie tylko na wzrost bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego, ale też przyczynia się do zmniejszenia się ilości aktów wandalizmu. Lampy LED pozwalają znacząco zmniejszyć zużycie energii, co przełoży się bezpośrednio na oszczędności, pomagają także walczyć ze zjawiskiem tzw. „zanieczyszczenia świetlnego”, polegającego na nadmiernej, niepotrzebnej, emisji światła, które dotyka obszarów mocno zurbanizowanych i negatywnie wpływa na rytm życiowy zwierząt i zdrowie ludzi – mówi Konrad Wronowski, zastępca dyrektora MZUiM.
Akcja społeczna #DoZobaczenia
Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego to sformułowanie, które na pewno każdy słyszał. Ale co ono oznacza dokładnie? Do tej kategorii zalicza się zarówno pieszych jak i rowerzystów, ale także kierujących np. hulajnogami elektrycznymi. Przy złej widoczności, gdy pieszy nie posiada elementów odblaskowych, kierowca dostrzega go z dużym opóźnieniem. Po zmroku, bez elementów odblaskowych, jesteśmy widoczni w światłach mijania z odległości zaledwie 20–30 metrów. Jeśli jednak pieszy wyposażony jest w odblask odbijający światła samochodu, kierowca dostrzeże go już z odległości 130–150 metrów, czyli ok. 5 razy wcześniej.
Zgodnie z art. 11 ustawy Prawo o ruchu drogowym, pieszy poruszający się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym jest zobowiązany używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu. Odblaski muszą także nosić piesi prowadzący poboczem rower, skuter, motocykl czy wózek. W katowickich żłobkach i przedszkolach, każde dziecko wychodząc z nauczycielami z placówki, zawsze obowiązkowo zakłada kamizelkę. Dzieci od najmłodszych lat uczone są tego, jak ważnym elementem naszego bezpieczeństwa są odblaski. By iść krok dalej, propagować dobre wzorce, każde dziecko z miejskich placówek dostanie szelki lub kamizelkę odblaskową, by także poza przedszkolem, dzieci były bezpieczne. Na ten cel przeznaczonych zostanie ok. 500 tys. zł.
W ramach akcji dystrybuowane będą szelki, kamizelki, opaski na rękę, ale również odblaski rowerowe i magnesiki. Trafią one do żłobków, przedszkoli i szkół podstawowych, by każde dziecko otrzymało element odblaskowy.