Tragiczny wybuch w Katowicach to było samobójstwo? Parafia komentuje sensacyjne doniesienia

IMG 20230130 104103
Kastelik

Szymon Kastelik

31 stycznia, 2023

Wybuch w kamienicy parafii w Szopienicach nie był nieszczęśliwym wypadkiem? Okazuje się, że od kilku lat trwał konflikt pomiędzy rodziną kościelnych a księdzem proboszczem.

Do redakcji programu "Interwencja" wpłynął list dotyczący wybuchu budynku parafialnego w Katowicach-Szopienicach. Pismo miało zostać wysłane w środę, 25 stycznia z Katowic, czyli dwa dni przed zdarzeniem. Autorzy listu wskazują, że piątkowe zdarzenie miało być... samobójstwem.

- Tabletki nasenne pozwolą nam odejść skutecznie i po cichu. Z cmentarza komunalnego ksiądz nas nie wyrzuci. Z Cmentarza Komunalnego nawet ksiądz nas nie wyrzuci. Jedynym naszym życzeniem jest to, żeby podczas naszego pochówku nie było żadnego klechy. Żaden klecha już na nas nie zarobi, czy to na naszym życiu czy śmierci - cytuje list Polsat News.

Sprawa listu zostanie zbadana przez śledczych. Najpierw trzeba ustalić jego autentyczność.

WIĘCEJ O LIŚCIE TUTAJ.

Od jednego świadka usłyszeliśmy, że wśród sąsiadów mówiło się, że "ta rodzina" nie żyła w dobrych relacjach z księdzem proboszczem ewangelickiej parafii w Szopienicach. Powodem miał być konflikt m.in. o stosunek pracy w kościele. Halina D. i Edward D. byli kościelnymi w ewangelickiej parafii w Szopienicach. Pracowali w niej od 1999 roku. Pomagała im też córka, Elżbieta D., która zginęła w wybuchu wraz z mamą. Edward D. trafił z poważnymi oparzeniami do szpitala.

Rodzina trafiła do parafii w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Nie mieli dachu nad głową. Otrzymali małe mieszkanie w zamian za "pracę" na rzecz kościoła. Po 17 latach proboszcz parafii nie przedłużył z nimi współpracy. Wtedy Elżbieta D. dowiedziała się, że przez ten cały czas parafia nie opłacała jej składek emerytalnych.

Jak dowiedzieliśmy się, sprawa trafiła do sądu. Ostatecznie racja została przyznana proboszczowi parafii. Rodzina miała też wyprowadzić się z parafii. 

- W związku z tragicznymi zdarzeniami jakie miały miejsce w piątek 27 stycznia br., a także różnymi doniesieniami medialnymi informujemy, że w tym zakresie czynności prowadzą odpowiednie służby, z którymi na bieżąco współpracujemy. Podkreślamy, że społeczność Parafii Ewangelicko-Augsburskiej Zbawiciela w Katowicach-Szopienicach zawsze wspierała potrzebujących. Udzielamy pomocy duchowej, włączamy się w akcje charytatywne, oferujemy schronienie. W tej trudnej chwili modlimy się i prosimy Was o dalsze modlitwy szczególnie o osoby przebywające w szpitalu, o duchownych i ich najbliższych, rodzinę zmarłych osób, wszystkich poszkodowanych oraz całą szopienicka parafię - czytamy w oświadczeniu Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Szopienicach.

TRWA ROZBIÓRKA ZNISZCZONEGO BUDYNKU:

Decyzja ekspertów nadzoru budowlanego była szybka: budynek należy wyburzyć. W pierwszej kolejności zburzona została część ściany zewnętrznej, która znajdowała się przy sąsiednim budynku mieszkalnym i groziła zawaleniem. Prace rozbiórkowe przebiegają powoli. Proboszcz parafii poinformował, że w zniszczonym budynku znajdują się ważne dokumenty (w tym archiwa parafialne), które trzeba odzyskać. Ponadto prokurator prowadzący śledztwo chce zachować jak najwięcej materiału dowodowego z pomieszczenia kuchni.

WIĘCEJ O TRAGEDII W KATOWICACH

Mieszkańcy ewangelickiej parafii (proboszcz, wikary z rodziną oraz obywatelki Ukrainy) otrzymali pomoc od bliskich i miasta. Wspomaga ich też polski kościół luterański. O pomoc i modlitwę za ofiary i poszkodowanych apelował też metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.

Siła wybuchu była na tyle duża, że zniszczone zostały również samochody, które były zaparkowane w pobliżu budynku. Uszkodzony został zabytkowy kościół Zbawienia, który oddano do użytku w 1901 roku. Eksplozja zniszczyła też okna i dach szkół znajdujących się naprzeciwko domu parafialnego. Uczniowie tych placówek mają aktualnie nauczanie zdalne.

TRWAJĄ ZBIÓRKI DLA MIESZKAŃCÓW ZNISZCZONEGO DOMU I PARAFII


Poprzedni artykuł

Następny artykuł

13 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 0.8µg/m3 PM2.5: 0.7µg/m3