
31-letni mężczyzna ukradł ponad 80 litrów oleju napędowego ze stacji benzynowej w Raciborzu. Okazało się, że to nie pierwszy raz, kiedy odjechał ze stacji nie płacąc za zatankowane paliwo. Grozi mu 5 lat więzienia.
Do kradzieży doszło 15 marca na stacji paliw w Raciborzu przy Placu Mostowym. Sprawca zatankował ponad 80 litrów oleju napędowego o wartości ponad 550 złotych, po czym odjechał, nie płacąc.
-Stróże prawa natychmiast po przyjęciu informacji o przestępstwie podjęli szereg działań mających na celu ustalenie i zatrzymanie osoby związanej z przestępstwem. Choć tablice rejestracyjne założone na samochodzie sprawcy zostały wcześniej skradzione z innego pojazdu, kryminalni wytropili i zatrzymali złodzieja - podała KPP w Raciborzu.
Okazał się nim 31-letni mężczyzna, który trafił do policyjnego aresztu. Szybko wyszło na jaw, że ma on na swoim koncie więcej kradzieży.
-Śledczy ustalili, że mężczyzna w dniach 10 i 14 marca na terenie stacji paliw w rejonie ulicy Odrodzenia i Reymonta również dokonał kradzieży paliwa o łącznej wartości ponad 670 złotych - informuje raciborska policja.
31-latek usłyszał zarzuty kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.