
Rudzianin jechał na rowerze, a w plecaku posiadał narkotyki. Podczas przeszukania jego mieszkania, mundurowi ujawnili kolejne środki odurzające, z których łącznie można by przygotować 200 porcji dilerskich. Mężczyzna usłyszał już zarzut i teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Rudzcy policjanci patrolujący nocą Bielszowice zatrzymali do kontroli rowerzystę.
-33-latek w plecaku miał prawie 60 porcji narkotyków. Policjanci zabezpieczyli metaamfetaminę i marihuanę, a cyklista trafił do policyjnej celi - relacjonuje policja.
Sprawą zajęli się kryminalni z komisariatu IV w Rudzie Śląskiej.
-W mieszkaniu 33-latka, podczas przeszukania znaleźli większe ilości marihuany i tabletki zawierające narkotyki. Łącznie z zabezpieczonych przez policjantów narkotyków, można było przygotować 200 działek dilerskich. Zatrzymany rudzianin został przesłuchany i przedstawiono mu zarzut na razie posiadania narkotyków. Był on już wcześniej notowany za posiadanie środków odurzających i inne przestępstwa-podała KMP w Rudzie Śląskiej.
Niebawem prokurator zadecyduje o jego dalszym losie, a potem sąd, o karze jaką poniesie.
Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat więzienia. Jednocześnie ustawa przewiduje jej zaostrzenie w sytuacji, gdy podejrzany posiadał ich znaczne ilości. W takim przypadku w więzieniu można spędzić nawet 10 lat.
Jak podaje policja sprawa jest rozwojowa, a śledczy badają jej kolejne wątki.