
Na rynku w Katowicach już stoi choinka, a właściwie pięć… Ta największa to 13-metrowy świerk pospolity, którego iluminację uruchomił dzisiaj prezydent Marcin Krupa wraz z harcerzami i mieszkańcami Katowic.
Oprócz choinki na rynku pojawiają się także inne elementy, które tworzą świąteczną atmosferę – jest to m. in. kareta z zaprzęgiem reniferów, czy reniferzy – surferzy na Sztucznej Rawie. Pojawił się także napis „I love Katowice”, który od kilku lat jest ulubionym plenerem do zdjęć, a także mapping na budynku Urzędu Miasta.
[CZYTAJ TAKŻE: Rozświetlone święta w Tychach. Miasta się stroją]
Symbolicznie uruchomiliśmy dzisiaj świąteczne iluminacje, które są jednymi z największych w regionie. W centralnym punkcie stanęła choinka, która przyjechała do nas z Koniakowa. Miejsce palm nad Sztuczną Rawą zajęły także choinki”
mówi marcin krupa, prezydent katowic
Na Placu Kwiatowym zaświecono ok. 10 tys. lampek. Pierwsze świąteczne akcenty symbolicznie uruchomił dzisiaj prezydent wspólnie z harcerzami XIV Środowiskowego Szczepu Harcerskiego. Ponadto nie zabrało muzycznych atrakcji – wystąpił katowicki zespół „032”, a także orkiestra górnicza.
Dekoracje rozświetlają Rynek, ale i pozostałą przestrzeń miejską, w tym m.in. rondo im. gen. Ziętka, al. Korfantego, plac Andrzeja, ul. Mariacką, Warszawską i wiele innych. Koszt świątecznych iluminacji – montaż, a także konserwacja dekoracji kosztowały w tym roku milion złotych.
Foto: UM Katowice/PAP