
Dwójka policjantów z będzińskiej komendy miała zostać przyłapana na kradzieży worków koksu z nasypu w pobliżu stacji Dąbrowa Górnicza Towarowa. Sprawa wyszła na jaw dzięki kamerze fotopułapki, która zarejestrowała dwie osoby w mundurach.
We wtorek 17
stycznia nad
ranem,
kamera
fotopułapki zarejestrowała dwie osoby w mundurach. Okazuje się, że
byli to
funkcjonariusze
policji. Mężczyźni
mieli ukraść z nasypu dwa worki koksu, a
następnie załadowali
je do cywilnego samochodu.
Na
miejscu pojawili się Strażnicy Ochrony Kolei. Patrol przekazał
zatrzymanych policjantów funkcjonariuszom z Będzina. Z ustaleń
wynika, że złodziejami są policjanci ze Sławkowa położonego na
terenie komendy powiatowej w Będzinie. Wszczęte zostały czynności
wyjaśniające.
- Komendant Wojewódzkiej Policji polecił by wdrożyć czynności dyscyplinarne, policjanci są już więc zawieszeni na pół roku. Nie mają dostępu do broni oraz nie mogą wykonywać swoich obowiązków służbowych. Wcześniej nie mieliśmy jasnych podstaw by ich zawiesić, wszystko musiało odbyć się zgodnie z procedurami. Aktualne okoliczności wskazują jednak na to, że doszło do złamania prawa – mówi zespół prasowy komendy wojewódzkiej policji w Katowicach
O
sprawie został powiadomiony również prokurator, który początkowo
odstąpił od włączenia się w czynności, jednak śledztwo w tej
sprawie zostało wszczęte w Prokuraturze Rejonowej w Dąbrowie
Górniczej.