
Bartosch Gaul miał być czymś "nowym" w polskiej Ekstraklasie. Jeden z pierwszych trenerów Górnika od dawna z poza "polskiej trenerskiej karuzeli". Jednak wszystko wskazuje na to, że niemiecko-polski trener nie wytrzyma w Zabrzu nawet roku.
Kiedy w mediach sportowych pojawiły się doniesienia o możliwym zwolnieniu Gaula, Górnik Zabrze postanowił wydać komunikat, w którym... przyznaje się do ultimatum wobec trenera.
- Trener Bartosch Gaul przygotowuje drużynę do piątkowego meczu. Mecz z Wisłą Płock jest dla Górnika bardzo ważny, a praca trenera Bartoscha Gaula zweryfikowana będzie po piątkowym spotkaniu - informuje klub.
Jaki był cel takiego komunikatu? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że trener powinien rozważać już pakowanie swoich rzeczy. Górnik Zabrze znajduje się w strefie spadkowej. Nadal może liczyć "na uprzejmość" innych klubów w Ekstraklasie, ponieważ różnica punktowa pomiędzy 17 a 10 miejscem wynosi tylko 4 punkty. Ostatnie pięć meczów drużyny z Zabrza to jedno zwycięstwo. Górnik musi zacząć wygrywać, żeby utrzymać realną szansę na wyjście ze strefy spadkowej.
Kim jest Bartosch Gaul?
Bartosch Gaul. Wychował się w Niemczech, gdzie grał, a następnie uczył się trenerskiego fachu w młodzieżowych drużynach Schalke i Mainz. Urodził się jednak 5 października 1987 roku w Bytowie, w województwie Pomorskim. Jako małe dziecko wyjechał z rodziną do Niemiec, ale dobrze mówi w języku polskim.
Przed przyjęciem oferty z Zabrza trenował rezerwy FSV Mainz 05. Górnik Zabrze to jego pierwsze poważne wyzwanie w karierze.
fot. Górnik Zabrze