
Województwo śląskie na pierwszy rzut oka nie kojarzy się z kajakarstwem. Gdy myślimy o spływach kajakowych, wybieramy się na Mazury, Pojezierza Zachodniego Pomorza, czy nawet nad Małą Panew w województwie opolskim. To niedoceniana w naszym regionie forma spędzania czasu, a wierzcie nam, województwo śląskie ma się czym pochwalić!
Meandry Odry
Wystarczy wsiąść w pociąg do Chałupek, gdzie rozpoczyna się niemal sztandarowa atrakcja kajakarska naszego województwa. Graniczne Meandry Odry to obszar, gdzie płynąc niemal pośrodku granicy polsko-czeskiej pokonujemy zakola, starorzecza oraz malownicze fragmenty rzeki przypominające czasy, gdy rzeka była jeszcze dzikim szlakiem wodnym. Możecie również skorzystać z wieży widokowej usytuowanej niemal nad samym brzegiem rzeki. Widok na odległe Beskidy, Ostrawę oraz wijącą się Odrę to niezapomniane przeżycie!
Szlak kajakowy prowadzi nas przez nadgraniczne meandry do miejsca, gdzie Olza zasila nurt Odry, a następnie możemy płynąć dalej w kierunku Krzyżanowic. Wzdłuż rzeki biegnie linia kolejowa łącząca Chałupki z Raciborzem, więc jeżeli zechcecie zakończyć przygodę, możecie to zrobić w dowolnym miejsce w okolicach Krzyżanowic, Tworkowa lub Roszkowa Raciborskiego. Oczywiście nie możemy nie polecić wizyty w Tworkowie, gdzie znajduje się fenomenalny pałac, a także w Krzyżanowicach. Obszar ten to miejsce wyjątkowe pod względem historycznym, ale także etnograficznym. Odkryjecie tutaj… Morawców, czyli mniejszość morawską, która zamieszkuje okolice wspomnianych wiosek na pogranicze polsko-czeskim!
Liswarta
To nie aż tak bardzo oczywisty kierunek podróży. Położona w północnej części województwa śląskiego rzeka jest oczywiście bezcenną ostoją środowiska naturalnego. Właśnie na bazie zlewni tej rzeki powstał Park Krajobrazowy Górnej Liswarty. Rzeka na obszarze parku krajobrazowego jest jeszcze niewielkim, aczkolwiek malowniczym ciekiem wodnym i w przypadku większych opadów nie zawiedzie Was dzikim krajobrazem.
Nad brzeg rzeki dotrzeć możecie na dwa sposoby. Jednym z nich jest podróż Kolejami Śląskimi pomiędzy Lublińcem a Częstochową, gdzie Liswarta przecina szlak kolejowy. Nie jest to jeszcze zbyt szeroki ciek wodny, ale w okresach o większym natężeniu opadów w zupełności wystarczy na rozpoczęcie kajakowej wyprawy.
Drugą opcją, jest zabranie ze sobą roweru, oczywiście to nastręcza pewnych kłopotów transportowych, ale jeżeli macie takie możliwości, możecie zabrać ze sobą kajak i wsiadając na rower dotrzeć w okolice wioski Ługi Radły, gdzie rzeką spłyniecie aż w okolice jej ujścia do Warty – choć to daleka i wymagająca wyprawa. Na pewno powinniście zaplanować na nią więcej niż jeden dzień.
Warta, Brynica, Kłodnica…
To oczywiście nie koniec. Rzek w naszym województwie jest wiele i często są to niedoceniane perełki. W okresie letnim zobaczycie kajakarzy na Warcie przepływającej przez Żarki oraz Poraj, podobnie w okolicach Kanału Gliwickiego i płynącej tuż obok Kłodnicy. Ciekawym spływem może być Brynica w szczególności w okolicach wioski Brynica (obecnie dzielnica Miasteczka Śląskiego) oraz Niezdary, aż do Zbiornika Świerklanieckiego. Zresztą, jeżeli niestraszne Wam „przenoski” to możecie dopłynąć nią aż do Sosnowca i Mysłowic!