Związkowiec Solidarności odpowiada Sasinowi ws. górnictwa i NABE. "Rząd popełnia błędy"

W miniony poniedziałek wicepremier Jacek Sasin zapowiedział kolejną możliwą datę powstania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Poinformował, że udało się dojść do wstępnym porozumień z bankami, u których swoje zobowiązania mają spółki, które oddały lub są w procesie przekazywania swoich zasobów do powstającego NABE.

Sasin stwierdził, że maj ma być miesiącem, kiedy będziemy mogli mówić o finalizacji procesu utworzenia NABE. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Bogdana Tkocza z Solidarności Tauron, który od wielu miesięcy opiniuje powstanie tej nowej organizacji.

- Jako związkowcy czekamy na zatwierdzenia powstania NABE ze względu na to, ze czeka nas bardzo dużo innych negocjacji. Chcemy wiedzieć kiedy to powstanie. Mówi się o maju, ale mówi się też o lipcu - stwierdza Bogdan Tkocz. - Powinno odbyć spotkanie ze stroną społeczną - dodaje. 

Rząd przespał problem rozporządzenia metanowego?

Na poniedziałkowej konferencji prasowej Jacek Sasin odniósł się do zarzutu Dominika Kolorza z Solidarności, który stwierdził, że rząd "przespał" rozpoczęcie procesowania projektu rozporządzenia metanowego i zareagował zbyt późno na propozycje zmiany prawa unijnego, który uderzyłby znaczącą w polskie górnictwo.

Wicepremier Sasin stwierdził, że szanuje stronę społeczną i Kolorza, ale nie może zgodzić się z zarzutem "przespania" przez rząd działań podjętych w Parlamencie Europejskim. Sasin uważa, że rząd i europosłowie PiS-u od początku aktywnie uczestniczą w rozmowach, negocjacjach ws. projektu rozporządzenia metanowego.

- Solidarność ma rację. Rząd przespał - komentuje Bogdan Tkocz. - Tak naprawdę są rozbieżności pomiędzy tym co ktoś przekazuje dla społeczności, a tym jakie są działania - stwierdza związkowiec Solidarności z Tauronu.

WIĘCEJ W PONIŻSZYM WIDEO: