
W katowickiej dzielnicy Szopienice przy ulicy Biskupa Herberta Bednorza doszło do wybuchu. Trwa akcja ratowniczo-poszukiwawcza.
NAJNOWSZE INFORMACJE, KLIKNIJ TUTAJ
Poniższe informacje pochodzą z godziny 10:30 i 13:00.
Dziś
rano, 27 stycznia doszło do wybuchu w kamienicy przy ulicy Biskupa
Herberta Bednorza w Katowicach. Budynek uległ zawaleniu, na razie
nie wiadomo ile osób mogło w nim przebywać w momencie wybuchu.
W
wyniku zdarzenia w okolicznych budynkach w tym szkole podstawowej,
która znajduje się w pobliżu wybiło szyby z okien. Zniszczenia są
spore. Ruch w okolicznych ulicach został wstrzymany. Trwa akcja ratunkowa.
AKTUALIZACJA:
Do zdarzenia doszło około 8:30, przyczyna samego wybuchu jest wciąż ustalana, jednak padły już potwierdzenia, które mówią o znajdujących się w budynku źródłach gazu takich jak butle gazowe do kuchenki.
Według
informacji
Dyrektora Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach
liczba rannych osób wzrosła do 5 poszkodowanych, wszyscy zostali
przeniesieni do szpitala, wśród poszkodowanych jest dwójka kilkuletnich dzieci.
W
wyniku wybuchu ranni mają liczne uszkodzenia ciała, w większości
to oparzenia.
- Ustalono, że w środku w momencie wybuchu znajdowało się 8 osób, 7 z nich wyszło o własnych siłach bądź z pomocą ratowników. Wciąż trwają przeszukiwania gruzów. Jedna osoba jest wciąż poszukiwana. - komentuje podkomisarz Łukasz Kloc z katowickiej policji
W
okolicy kamienicy znajduje się szkoła podstawowa oraz technikum.
Siła podmuchu była na tyle duża, że około 80% okien w szkołach
uległo zniszczeniu. W województwie śląskim trwają jednak ferie
zimowe, w budynku na szczęście nie było uczniów. Sama konstrukcja budynku wciąż jest jednak stabilna i nie została uszkodzona, w związku z tym nie grozi jej wyburzenie.
Uszkodzona została także ściana budynku sąsiadującego z kamienicą. W nim także zostały powybijane szyby.
AKTUALIZACJA na godz. 12:30:
Prawdopodobnie w miejscu zdarzenia mogło przebywać 9, a nie 8 osób. Spod gruzów wyciągnięto 7 osób, w tym troje dzieci Poszukiwane są dwie kobiety, matka i córka, niestety ratownicy nie mają pewności, czy kobiety znajdowały się w budynku. Trwa akcja poszukiwawcza. Działania ratowników skupiają się na dotarciu do mieszkania numer 3, w którym zameldowane były poszukiwane.

