W sobotę rano doszło do wstrząsu w kopalni Bielszowice. Są poszkodowani. Nie żyje jeden górnik.
Do zdarzenia doszło po godzinie 6:00. Wstrząs wystąpił na poziomie 1000 metrów w rejonie ściany 846. Ze wstępnych informacji wynika, że na powierzchnię z rejonu zagrożenia wyjechało pięciu górników. Zostali poszkodowani, ale nic poważnego im się nie stało.
Na dole pozostał jeden górnik, któremu nie udało się wyjechać na powierzchnię. Dotarli do niego ratownicy i lekarz. Niestety mężczyzna nie dawał oznak życia. Lekarz stwierdził jego zgon.