Do środy rano, dokładnie do godziny 5, potrwają prace przy naprawie sieci trakcyjnej na najbardziej uczęszczanym szlaku kolejowym w woj. śląskim - Gliwice – Katowice. W ukradziono tam elementy sieci trakcyjnej. Jak podały we wtorek po południu PKP Polskie Linie Kolejowe, na miejscu cały czas pracują służby techniczne.
Nocna kradzież około 150 m elementów sieci trakcyjnej na odcinku Ruda Śląska Chebzie - Zabrze spowodowała duże utrudnienia zwłaszcza w lokalnym ruchu pociągów, którymi mieszkańcy regionu dojeżdżają do pracy czy na studia. Informacje o kradzieży otrzymały Straż Ochrony Kolei i policja.
Na trasie Ruda Śląska Chebzie – Zabrze non stop pracują służby techniczne, które naprawiają sieć trakcyjną. Na miejscu są dwa pociągi sieciowe. Zakres uszkodzeń obejmował sieć i osprzęt. Już wywieszona została lina nośna, montowane są przewody, pozostaje odbudowa uszkodzonych urządzeń naprężających i regulacja sieci trakcyjnej. Zakres uszkodzeń wymaga dłuższego zaangażowania sprzętu i pracowników - do godzin porannych”
Czytaj także: Mamy listę pociągów, które nie dotrą na czas do stacji, po nocnej kradzieży
Trasa jest wprawdzie przejezdna, ale ruch odbywa się po jednym torze. Wymaga to zmian w organizacji kursowania pociągów i powoduje opóźnienia. Niektóre składy Kolei Śląskich zostały odwołane na odcinku Gliwice – Chorzów Batory lub Gliwice - Katowice, część kursuje zmienioną trasą od Gliwic do Chorzowa Batorego przez Bytom, z pominięciem stacji i przystanków: Świętochłowice, Ruda Chebzie, Ruda Śląska, Zabrze.
Przewoźnicy Koleje Śląskie i PKP Intercity uzgodnili wzajemne honorowanie biletów na odcinku Gliwice – Zabrze – Katowice. Taka sytuacja ma potrwać do godz. 21, a wieczorne i nocne pociągi będą jeździły po jednym torze (bez odwoływania kursów i jazdy trasą okrężną).
Podróżni w pociągach i na peronach są informowani o aktualnej sytuacji.(PAP)