Kiedy tylko policjanci z jastrzębskiej komendy dowiedzieli się, że jedyną szansą na wyzdrowienie dla kilkunastomiesięcznego chłopczyka jest kosztowna terapia genowa, postanowili wraz z uczniami III Liceum Ogólnokształcącego w Jastrzębiu-Zdroju włączyć się do pomocy. Filipek Cholewa choruje na SMA, dlatego ważne jest, abyśmy połączyli nasze siły i wsparli takich potrzebujących jak ten mały chłopczyk.
Chronić i pomagać to policyjna dewiza. Jastrzębscy stróże prawa niemal każdego dnia ratują czyjeś życie. Są dla tych, którzy tej pomocy potrzebują, wykazując się skutecznością i profesjonalizmem. Tym razem policjanci postanowili pomóc w nieco inny sposób i wesprzeć Filipka Cholewę, który choruje na SMA. Do współpracy zaprosili uczniów III Liceum Ogólnokształcące imienia Stanisława Wyspiańskiego w Jastrzębiu-Zdroju. Przez dwa dni mundurowi wraz z uczniami odwiedzali galerie handlowe w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie młodzież rozdawała ulotki z informacją o zbiórce na rzecz chorego Filipka, a policjanci maseczki. Na miejscu nie mogło zabraknąć najlepszego przyjaciela dzieci, czyli policyjnego Sznupka, który z uwagi na to, że na terenie całego kraju nadal obowiązują restrykcje, sam założył maseczkę i wraz z mundurowymi przekazywał informację o obowiązku zakrywania ust i nosa we wszystkich miejscach skupiających duże ilości ludzi.
Naszej pomocy i wsparcia potrzebuje chorujący na SMA Filipek, dla którego warunkiem powrotu do zdrowia jest zebranie pieniędzy na najdroższy lek świata. Tylko w ten sposób można powstrzymać tę wyniszczającą chorobę. Zbiórka wciąż trwa. Z 9 milionów złotych, do zebrania pozostało niewiele ponad 600 tysięcy. Biorąc pod uwagę ogrom tej kwoty i to jak wielką sumę udało się już zgromadzić, to już ostatnia prosta. Bardzo prosimy o wsparcie! Zróbmy to wspólnie, włączając się w zbiórkę. Zdrowie tego malucha jest w naszych rękach!
Źródło: Śląska Policja