Późną nocą zakończyły się protesty w Katowicach. Dziś ciąg dalszy

Mid 20a26152

Redakcja

30 października 2020

W czwartek w całym kraju odbyły się kolejne protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Protesty zorganizowano m.in. w Warszawie, Łodzi czy Trójmieście. Nie inaczej było w Katowicach.

W Katowicach, gdzie dzień wcześniej odbyła się 20-tysięczna manifestacja, w czwartkowy wieczór na rynku, gdzie stało kilka policyjnych radiowozów i samochodów Straży Miejskiej, ok. 19 pojawiały się tylko niewielkie grupki przeciwników orzeczenia TK i rządu. "Na dziś niczego nie planowaliśmy, zbieramy siły na jutro" - mówili. Na niektórych drogach woj. śląskiego wieczorem można było spotkać "samochodowe protesty" - kolumny aut z emblematami Strajku Kobiet i banerami przy szybach, wystawionymi przez okna parasolkami czy szalikami w barwach narodowych. Jedną z nich można było zauważyć, a dzięki dźwiękom klaksonów także usłyszeć, na drodze łączącej Tarnowskie Góry z Bytomiem.

Protesty przeciwników zaostrzania prawa aborcyjnego w wielu miastach całego kraju - dużych i mniejszych - trwają od zeszłego czwartku, kiedy to Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

W środę wieczorem, podczas wywiadu w Polsat News, prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że jest gotowy zaangażować się w prace nad rozwiązaniem, które przywróci spokój społeczny. "Trzeba się wziąć do pracy i przygotować przepisy, wspólnie z ekspertami, żeby dzieci, na przykład z zespołem Downa, były chronione, ale żeby kobiety nie były narażane na cierpienie psychiczne i fizyczne" – powiedział.

Z kolei w czwartek premier Mateusz Morawiecki zaapelował do protestujących, aby gniew skupili na politykach, a nie na tych, których może dotknąć zagrożenie zarażeniem. "Mam apel do wszystkich protestujących - niech ten gniew, niech ta niechęć skupi się na mnie, na politykach, niech dotyka mnie, ale niech nie dotyka tych, których za dwa tygodnie może dotknąć, bo państwo protestujący zetkniecie się z jakimiś osobami starszymi, w autobusie, w domu, na spotkaniu i to może owocować dramatycznymi skutkami" - mówił premier. (PAP)

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

3 o

katowice

Cóż... Bywało lepiej.

PM10: 35.9µg/m3 PM2.5: 26.9µg/m3