Nastolatek, który spadł z wyciągu w Zwardoniu jest w szpitalu

Gornoslaskie centrum zdrowia dziecka

Redakcja

30 stycznia 2020

Nastolatek spadł w czwartek ze znajdującej się na wysokości ok. 10 m kanapy wyciągu narciarskiego w Zwardoniu. Na pokładzie śmigłowca LPR został przetransportowany do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Jest w dobrym stanie – podało LPR.

Dziecko przebywało w Beskidach na zimowisku. Rzecznik żywieckiej policji asp. szt. Mirosława Piątek powiedziała, że do wypadku doszło w czasie wjazdu na górę. 

Poszkodowany jechał kolejką kanapową. Policjanci wstępnie ustalili, że któremuś z jego kolegów wypięła się narta. Prawdopodobnie chciał mu pomóc i zsunął się, spadając z wysokości ok. 10 metrów.

asp. szt. Mirosława Piątek - Policja w ŻywcU

Nastolatek przez cały czas był przytomny. Miał drobne obrażenia głowy. W czasie upadku miał na głowie kask.

Czytaj także: Zwardoń: dziecko spadło z wyciągu. Interwencja LPR

Dokładne okoliczności zdarzenia ustalą policjanci. (PAP)

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

3 o

katowice

Cóż... Bywało lepiej.

PM10: 27.1µg/m3 PM2.5: 21.1µg/m3