
Cieszyńscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy nielegalnie składowali niebezpieczne, zagrażające środowisku odpady. Na wniosek policjantów i prokuratury jeden podejrzany trafił do aresztu, a drugi został objęty policyjnym dozorem. Grozi im do 10 lat więzienia.
Policjanci z cieszyńskiego Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą zatrzymali na terenie wsi Zamarski dwie osoby, podejrzewane o magazynowanie na terenie hal beczek z nielegalnymi odpadami.
-Mieszkańcy gminy Chybie zostali zatrzymani w momencie, gdy przywieźli na teren Zamarsk kolejne odpady i zamierzali je tam rozładować. Zostali zatrzymani, a następnie doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Cieszynie, gdzie usłyszeli zarzut nielegalnego transportu oraz składowania odpadów niebezpiecznych w taki sposób, który mógł zagrażać życiu lub zdrowiu człowieka lub też obniżyć jakość wody, powietrza czy ziemi - relacjonuje policja.
Grozi im za to kara do 10 lat więzienia.
Oględzinami zajęli się policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą, technicy kryminalistyki oraz biegły sądowy z zakresu chemii, który pobrał próbki znalezionych substancji, zabezpieczając je do badań.
-Koszt utylizacji odpadów zgromadzonych w hali, został wstępnie wyceniony na około milion złotych. Mężczyźni złożyli wyjaśnienia w tej sprawie. 35-latek, na wniosek policjantów i prokuratury, został decyzją sądu tymczasowo aresztowany. Drugi z zatrzymanych - 38-letni mężczyzna, został objęty policyjnym dozorem-podała KPP w Cieszynie.
Interweniujący na miejscu funkcjonariusze cieszyńskiej Państwowej Straży Pożarnej nie stwierdzili na szczęście wycieków, czy też oparów, które mogłyby bezpośrednio zagrażać ludziom bądź środowisku. Dalszym postępowaniem związanym z odpadami zajął się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
