Morawiecki kontra Tusk w Katowicach, czyli koniec kampanii w województwie śląskim

Morawieckikontratusk
Kastelik

Szymon Kastelik

13 października, 2023

Ostatni dzień kampanii wyborczej 2023 rozpoczął się na Górnym Śląsku. Mateusz Morawiecki ruszył w trasę od samego rana, natomiast w Katowicach Donald Tusk mówił o niespełnionych obietnicach Morawieckiego i PiS.

To było kolejne starcie na odległość Donalda Tuska z Mateuszem Morawieckim na Górnym Śląsku. Lider Platformy Obywatel ostatni dzień kampanii wyborczej zaczął w Katowicach. W Filharmonii Śląskiej w towarzystwie posłów Borysa Budki i Wojciecha Saługi oraz marszałka województwa Jakuba Chełstowskiego mówił o kłamstwach i niespełnionych obietnicach Prawa i Sprawiedliwości dla Śląska.

- Marszałek Chełstowski postanowił otworzyć oczy, a nie zamykać oczu na to, co PiS wyprawiało na Śląsku - powiedział Tusk przypominając, że w listopadzie ubiegłego roku Jakub Chełstowski odszedł z Prawa i Sprawiedliwości. 

Szef Platformy Obywatelskiej podał przykład Izery i fabryki w Jaworznie jako symbol niespełnionych obietnic Prawa i Sprawiedliwości. Tusk stwierdził, że już za 3 miesiące taśmę produkcyjną powinny opuszczać pierwsze, polskie elektryki, a zamiast tego jest wycięty las. 

- Lista ich zaniedbań, kłamstw, wyborczych oszustw jest imponująca - stwierdził Donald Tusk. Przy okazji przypomniał obietnice Koalicji Obywatelskiej dla województwa śląskiego: ministerstwo przemysłu na Śląsku, język śląski, unijne pieniądze na transformację energetyczną oraz nowoczesne technologie. 

- Tu na Śląsku, przede wszystkim w oparciu o samorząd, będzie można realizować najambitniejsze przemysłowe i technologiczne projekty w Europie (...) Śląsk jest wyjątkowym miejscem. Jest szansą dla Polski i może być centrum nowoczesnej technologii w skali europejskiej - mówił w Katowicach.

Tusk wziął na siebie odpowiedzialność za to, że górnikom i im rodzinom nie zostanie wyrządzona krzywda z powodu przeprowadzonej transformacji regionu.

- Morawiecki udaje po ponad 2 latach, że nadal jest zainteresowany umową społeczną, czyli pomocą dla górników w procesie transformacji. Ale nie potrafili tego notyfikować z Brukselą. Mogę wziąć na siebie to zobowiązanie, że transformacja będzie przebiegała praktycznie bez strat dla górników i ich rodzin. To szansa dla Śląska - powiedział Donald Tusk.

Morawiecki: 500 mln złotych na transformację

Dwie godziny po konferencji Donalda Tuska, do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego zawitał premier Mateusz Morawiecki. Wcześniej odwiedził Bytom, Rudę Śląską i gliwicki Bumar-Łabędy, gdzie zapowiedział dokapitalizowanie zakładu w kwocie 800 mln złotych.

W Katowicach natomiast podpisał z przedstawicielami Solidarności z PGG, Huty Pokój, Bumaru, umowę o utworzeniu funduszu sprawiedliwej transformacji.

- Dzisiaj została podpisana umowa o utworzeniu funduszu transformacji śląska. Z pierwszym zastrzykiem kapitałowym 500 mln złotych - poinformował Morawiecki. Premier dodał, ze PiS będzie chciało utworzyć na Śląsku... ministerstwo odpowiedzialne za energetykę. 

- Ministerstwo polskiej energetyki będzie miało swoją siedzibę tu na Śląsku, w Katowicach. Kierować nim będą ludzie ze Śląska, znający się na energetyce i górnictwie - obiecał Morawiecki. Nie zabrakło też ataku w kierunku Donalda Tuska i opozycji. Morawiecki stwierdził, że Ślązacy nie powinni ufać liderowi PO, ponieważ rządy KO, Trzeciej Drogi i Lewicy mają oznaczać według niego dalszą likwidację przemysłu na Górnym Śląsku. 

- Tusk i jego ekipa niszczyli przemysł na Śląski. Jaka była oferta dla górników, hutników? Zwolnienia grupowe (...) Przy wszystkich naszych błędach, nie jesteśmy idealni, ale popatrzcie ile się udało zrobić tutaj na Śląsku. Dla górnictwa, hutnictwa, w utrzymaniu miejsc pracy w przemyśle - mówił Mateusz Morawiecki w Katowicach.

ZOBACZ WIDEO: 

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

0 o

katowice

Jakość powietrza jest średnia.

PM10: 36.3µg/m3 PM2.5: 31.2µg/m3