
W Beskidach powstanie długodystansowy, 250-kilometrowy szlak górski mający swój początek i koniec w Bielsku-Białej. Uroczystość podpisania listu intencyjnego w sprawie współpracy nad utworzeniem szlaku odbyła się 8 lutego w sali sesyjnej bielskiego Ratusza.
The Loop to nowy, kompleksowy produkt turystyczny, który w całości oparty jest na szlakach Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego i zintegrowany z siecią schronisk górskich. To ambitna trasa wykorzystująca duże odcinki istniejących tras turystycznych w Beskidach Śląskim i Żywieckim wraz z fragmentem Beskidu Małego. Jej przejście oznacza konieczność pokonania około 250 kilometrów przy łącznym przewyższeniu przekraczającym 20.000 metrów, a to więcej niż przewyższenie na np. West Highland Way w Szkocji czy GR 20 na Korsyce – najtrudniejszym szlaku górskim w Europie.
Cechą charakterystyczną The Loop jest fakt, że szlak ma swój początek w tym samym miejscu, w którym się kończy – czyli na bielskiej polanie pod Dębowcem. Trasa zaprojektowana jest w oparciu o założenie, że da się ją pokonać w czasie dwutygodniowego urlopu, mając po drodze dostęp do noclegów w wysokim, jak na warunki górskie, standardzie.
Twórcy The Loop wierzą, że będzie on nową, atrakcyjną ofertą turystyczną o charakterze międzynarodowym – sukces takich produktów jak Szlak Orlich Gniazd, Dolina Pałaców i Ogrodów czy górskie GR20 lub Alta Via 1, cieszących się ogromnym światowym zainteresowaniem, utwierdza w tym przekonaniu. The Loop ma kompleksowo wykorzystywać walory Beskidów Śląskiego, Żywieckiego i Małego.
Szlak powstaje z inicjatywy miasta Bielska-Białej we współpracy z Lokalną Organizacją Turystyczną Beskidy i PTTK, a w jego współtworzeniu udział biorą leżące na trasie schroniska górskie, władze regionów, instytucje kultury, organizacje turystyczne, samorządy, stowarzyszenia, firmy z branży turystycznej i wszyscy zainteresowani – po prostu miłośnicy gór. The Loop będzie niewątpliwie wielką przygodą i wspaniałym wyzwaniem dla miłośników górskich wędrówek.
Wstępny przebieg The Loop wiedzie przez Szyndzielnię, Klimczok, Błatnią, Brenną, Równicę, Czantorię Wielką, Stożek, Przełęcz Kubalonkę, Baranią Górę, Węgierską Górkę, koło Stacji Abrahamów i Słowianki, przez Rysiankę, Halę Miziową i Pilsko, później prawie 30 kilometrów do Babiej Góry – na Markowe Szczawiny i stację na Jaworzynie, pętlą wokół Babiej Góry, do Zawoi i przez Jałowiec do Chaty Adamów, przez Park Etnograficzny w Ślemieniu, Chatkę Gibasówkę, przez Beskid Mały do Międzybrodzia i na Górę Żar, gdzie jest możliwość lotniczej przygody. Ostatni akt to przekroczenie Soły, wyjście na Rogacz i Magurkę, Kozią Górę i powtórnie na Szyndzielnię – w ten sposób zamykamy pętlę.
Przejście szlaku będzie honorowane odznaką. Trasa ma być gotowa na 27 maja br. kiedy to w Bielsku-Białej odbędzie się duża impreza podróżniczo-górska.