
Przeciwnicy budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz Kolei Dużych Prędkości protestowali w Katowicach. Nie zgadzają się na wywłaszczenia i wydanie miliardów złotych na te inwestycje.
ŚLĄSKI PROTEST PRZECIWKO CPK/KDP:
W sobotę, 5 listopada przez centrum Katowic przeszedł Śląski Protest Przeciwko CPK/KDP. Mieszkańcy kilkunastu gmin oraz ich samorządowcy ponownie pokazali, że nie chcą budowy linii nr 170 kolei dużych prędkości Katowice-granica państwa, która jest częścią całego projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Budowa nowej kolei przewiduje "odebranie" majątku mieszkańcom Górnego Śląska oraz likwidację wielu przedsiębiorstw oraz gospodarstw. Zwolennicy CPK i KDP z ministrem Marcinem Horałą na czele uważają, że inwestycja ta jest bardzo potrzebna Polsce, a ponadto osoby wywłaszczone otrzymają odpowiednie odszkodowanie. W to natomiast mieszkańcy m.in. naszego regionu nie chcą uwierzyć, dlatego od wielu miesięcy protestują przeciwko KDP i CPK. Według opozycji cały projekt CPK jest podporządkowany... interesom Chin, które chcą stworzyć nowy "szlak jedwabny".
W Katowicach manifestacja rozpoczęła się o godzinie 12:00 na Placu Wolności. Następnie ponad 100 osób przeszło przez ul. 3 Maja do katowickiego rynku. Protest miał charakter też informacyjny - przeciwnicy chcieli pokazać, jakim zagrożeniem jest budowa KDP przez województwo śląskie.
Udział w marszu wzięli również politycy opozycji, m.in. Gabriela Lenartowicz, Wojciech Saługa, Maciej Kopiec, Monika Rosa, Ewa Kołodziej.