Radne Tychów chcą dzików na "Dzikiej plaży". A najlepsza już jest grafika

Dzikaplazatychy
Kastelik

Szymon Kastelik

27 kwietnia, 2023

Są rzeczy ważne i ważniejsze. Do tej drugiej kategorii zapewne wlicza się zainstalowanie małej architektury na Dzikiej Plaży nad Paprocanami. Karolina Chemicz-Pałys i Barbara Konieczna chcą, żeby pojawiły się tam dziki. Do swojej interpelacji dołączyły piękną grafikę, która ukazuje, jak dziki prezentowałyby się na dzikiej plaży. 

Tak zwana Dzika plaża nad Paprocanami to do teraz naprawdę dzikie miejsce. W sezonie każdy robi tam co chce. Jedni wędkują, drudzy opalają się, a trzeci grillują i imprezują. No i trzeba uważać na rowerzystów. W styczniu bieżącego roku Urząd Miasta Tychy podpisał umowę na dzierżawę na działki znajdującej się na „dzikiej plaży” na Paprocanach.  Zgodnie z umową w miejscu, gdzie latem znajdował się punkt gastronomiczny, powstanie całoroczny obiekt, który swoją koncepcją ma nawiązywać do znajdujących się po drugiej stronie jeziora obiektów m.in. przystani kajakowej.

Ale radne miasta Karolina Chemicz-Pałys i Barbara Konieczna chcą dalszej "rozbudowy" Paprocan. Wystosowały do prezydenta miasta interpelację, w której wnioskują o "zainstalowanie małej architektury na Dzikiej plaży. Tą "instalacją" miałyby być cztery figury rodziny dzików, które nawiązywałyby do nazwy "Dzika plaża". 

W interpelacji podkreślają, że dziki mogą być wizytówką miasta i atrakcją dla dzieci. Radne dodają, że podobne figury powstały w tyskim Parku Niedźwiadków, gdzie możemy znaleźć niedźwiedzie. 

Do swojej interpelacji dołączyły (najprawdopodobniej własnego autorstwa) piękną grafikę, dzięki której mieszkańcy Tychów nie muszą już wyobrażać sobie instalacji dzików na Dzikiej Plaży. 

fot. bip.umtychy.p

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

-3 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 13.1µg/m3 PM2.5: 11.9µg/m3