Do policjantów zabezpieczających protest rolników w Pradłach podjechała kobieta z dzieckiem. Zdenerwowana matka prosiła mundurowych o pomoc w szybkim dotarciu z 6-latkiem do lekarza. Mundurowi natychmiast pomogli kobiecie i pilotowali ją do najbliższego punktu medycznego, gdzie na dziecko czekał już lekarz.
Zawierciańscy policjanci zabezpieczali wczoraj (20.03.br.) protesty rolników, które odbywały się w czterech miejscowościach powiatu. Jedną z nich są Pradła, gdzie mundurowi z Zawiercia i Kroczyc dbali o bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
Podczas zabezpieczenia protestu podjechała do nich zdenerwowana kobieta, która poprosiła o pomoc.
Kobieta tłumaczyła, że przed południem jej kilkuletni syn dusił się. Choć sytuacja była już opanowana, dziecko potrzebowało pilnej konsultacji medycznej. Na matkę i jej syna czekał już lekarz, jednak nie mogła ona dotrzeć z uwagi na blokadę drogi. Stróże prawa zareagowali błyskawicznie i pilotowali pojazd do wskazanego punktu medycznego - relacjnuje policja.
W drodze powrotnej, mieszkanka gminy Pilica podziękowała policjantom za szybką reakcję, dzięki której 6-latek otrzymał pomoc. Podziękowania wpłynęły również na konto społecznościowe zawierciańskiej Policji.