Szymon Kastelik
16 października 2023
- Każde wybory to test demokracji - powiedział prezydent Polski Andrzej Duda w wypowiedzi dla mediów. Nie odniósł się do kwestii powierzenia utworzenia rządu PiS-owi lub dotychczasowej demokracji.
Prezydent Polski Andrzej Duda udał się do Rzymu i Watykanu z okazji 45. rocznicy wyboru Karola Wojtyły na papieża. Ale znalazł czas, żeby skomentować publicznie wstępne wyniki wyborów. Prezydent Polski skupił się na wysokiej frekwencji, za którą podziękował Polakom.
- Wybory parlamentarne z gigantyczną frekwencją. Najwyższej w historii wolnej, suwerennej Polski. Apelowałem o nią i dziękuję wszystkim Polakom, którzy oddali głos (...) Pokazaliśmy, że odpowiedzialnie bierzemy sprawy w swoje ręce. Te prawie 73 proc. frekwencji to rewelacyjny wynik. Ogromnie dziękuję moim rodakom. Dziękuję również wszystkim tym, którzy wzięli udział w referendum - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent Polski unikał tematu utworzenia nowego rządu. Zgodnie z Konstytucją to głowa państwa powierza misję utworzenia rządu, a przyjęło się, że otrzymuje ją ugrupowanie, które zdobyło najwięcej głosów. Jednak wszystko wskazuje na to, że PiS nie będzie rządziło pomimo najwyższego wyniku. KO, Trzecia Droga i Lewica jeszcze w niedzielę apelowały do prezydenta, aby misję utworzenia rządu dać dotychczasowej opozycji.
-Demokracja w Polsce jest stabilna. Cieszę się z tego (...) Tym, którzy zwyciężyli w wyborach, z całego serca gratuluję - stwierdził krótko Andrzej Duda.
