
Kierowcy często myślą, że odpowiednia obserwacja lub wiedza dot. stałych punktów drogówki, pozwoli im na uniknięcie mandatu. Zapominają jednak, że policja korzysta również z dronów i z powietrza może złapać na gorącym uczynku kierowcę, który łamie przepisy ruchu drogowego.
Policyjny dron przydał się m.in. w Częstochowie. Na ul. Bohaterów Monte Cassino 52-letni mężczyzna kierujący mercedesem wyprzedzał prawym pasem inne pojazdy przed przejściem dla pieszych.
- Takie zachowanie jest szczególnie niebezpieczne dla pieszych, którzy wchodziliby na pasy z lewej strony. Częstochowianin nie poczuwał się jednak do winy i odmówił przyjęcia mandatu, dlatego policjanci skierowali do sądu wniosek o jego ukaranie - informuje śląska policja.
Oprócz 15 punktów grozi mu także do 30 tysięcy złotych grzywny.