19-latek zakończył swoją podróż na poboczu DK 91 w Zabijaku. Jak się okazało miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Na koniec usiłował wręczyć mundurowym łapówkę w zamian za uniknięcie odpowiedzialności. Za to co zrobił, grozi mu nawet do 10 lat wiezienia.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek przed godziną 2.00 w Zabijaku. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Myszkowie otrzymali zgłoszenie, że kierowca toyoty avensis który jedzie krajową 91 najprawdopodobniej jest pijany. Na miejscu mundurowi zastali policyjny patrol z siewierskiego komisariatu, który przekazał myszkowskim policjantom 19-letniego kierowcę.
Szybko okazało się, że był on pijany i z tego powodu nie zapanował nad samochodem i zjechał na pobocze uszkadzając zderzak. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało prawie 3 promile alkoholu.
Jak informuje Policja: Zdesperowany obywatel Ukrainy podczas doprowadzenia, wyjął z kieszeni plik banknotów i położył na notatniku policjanta mówiąc, aby podzielili się po tysiącu w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
Mimo pouczenia o karze obowiązującej za przekupstwo miał on nalegać na przyjęcie łapówki twierdząc, że takie rozwiązanie będzie najkorzystniejsze. 19-latek odpowie za przestępstwo korupcyjne, jazdę w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia