Dla oszustów, którzy nie wiedzą co to empatia i moralność, każda sytuacja jest dobra, żeby okraść ludzi. Tym razem próbują wykorzystać panikę związaną z koronawirusem.
W ostatnim czasie niektórzy mogli otrzymać tajemniczy SMS - najczęściej "od swojego" banku. W treści oszuści piszą, że zgodnie z zarządzeniem nowej specustawy, każdy musi przelać 1000 złotych do rezerw NBP. W wiadomości znajduje się również link, który przypomina linki stron znajdujących się w domenie rządowej gov.pl.
Jest to oczywiście oszustwo, o czym informują w ostatnich dniach banki działające na terenie Polski. Po kliknięciu linku i przelaniu pieniędzy zasilamy nie NBP tylko kieszeń oszustów. Ale to nie wszystko! W ten sposób złodzieje mogą otrzymać nasze wrażliwe dane.
Pamiętajmy! Żadna instytucja nie poprosi nas nigdy o pieniądze. Podobnie jest z bankami. Gdy otrzymamy taką wiadomość, skontaktujmy się z naszym bankiem lub służbami.
CZYTAJ TAKŻE 111 zakażeń w Polsce
Innym oszustwem, który może być wykorzystywany w tym szczególnym okresie, to "oszustwo na kod BLIK". Złodzieje przejmują konta naszych znajomych w social mediach, a następnie wysyłają do wszystkich wiadomość, w której proszą o natychmiastową pomoc poprzez wysłanie swojego kodu BLIK.
fot. ING