
Od 3 kwietnia przejazd do i z Krakowa odcinkiem A4 będzie droższy! Ale Stalexport Autostrada Małopolska S.A. chce dać wybór kierowcom. Możliwe są przejazdy w dotychczasowej cenie.
Stalexport Autostrada Małopolska S.A. zarządza 60-kilometrowym odcinkiem autostrady A4 pomiędzy Katowicami a Krakowem. Pobiera również opłaty za przejazd płatnym odcinkiem Mysłowice - Kraków. W 2022 roku cena za przejazd została podwyższona dwukrotnie. Teraz Stalexport znów podnosi ceny. Złożył wniosek do GDDKiA.
Stawki za przejazd A4 Katowice-Kraków mają wzrosnąć od 3 kwietnia 2023 roku:
- 15 zł dla kategorii 1 – zmiana o 2 zł,
- 27 zł dla kategorii 2 i 3 – zmiana o 3 zł (bonifikata w wysokości 19 zł),
- 46 zł dla kategorii 4 i 5 – zmiana o 6 zł.
- Stawka dla motocyklistów wzrośnie z 6 do 7 zł
– Zmiana stawek opłat za przejazdy koncesyjnym odcinkiem A4, o którą wnioskujemy do GDDKiA, jest skutkiem ogólnej sytuacji gospodarczej, która wpływa także na naszą działalność. W jej centrum jest dbałość o utrzymanie drogi i infrastruktury towarzyszącej w odpowiednim standardzie. Decyzja o poprzedniej zmianie, z kwietnia 2022 r., nie uwzględniała szczególnie wysokiego stopnia inflacji odnotowanej za ubiegły rok – komentował kilka tygodni temu Rafał Czechowski, rzecznik prasowy SAM SA.
Tańszy przejazd A4?
Spółka informuje, że kierowcy przechodząc na płatności automatyczne, zagwarantują sobie przejazdy w dotychczasowej cenie. W przypadku samochodów osobowych, zarządca nadal premiować będzie przejazdy z aplikacją do videotollingu bądź elektronicznym poborem opłat A4Go rabatem. Korzystający z tych form wnoszenia opłat zapłacą na każdym z dwóch placów poboru 13 zł, czyli o 2 zł mniej, niż ci kierowcy, którzy pozostaną przy płatnościach tradycyjnych. Jest to jednocześnie o 3 zł więcej niż wynosiła stawka dla użytkowników videotollingu i A4Go przed zapowiadaną zmianą.
– Wraz z wprowadzeniem rabatów dla płatności automatycznych, kierowcy zyskali wybór, jakiego wcześniej, w sytuacji wprowadzania nowego cennika, nie mieli. To, ile płacą za przejazd, jest kwestią ich indywidualnej decyzji i otwartości na zmianę przyzwyczajeń. Zainstalowanie aplikacji w telefonie czy zamówienie urządzenia A4Go to zaledwie kilka minut, za którymi idą realne oszczędności. Nowi użytkownicy videotollingu lub A4Go, poruszający się samochodami osobowymi, nie odczują w ogóle zmiany wysokości opłat, bo dzięki rabatowi nie będzie ich ona dotyczyć – mówi Rafał Czechowski, rzecznik prasowy SAM SA –