Wacław R. trafił decyzją sądu do aresztu. Mieszkaniec Rybnika oskarżony jest o o popełnienie czynów z art 197 § 1 k.k. na szkodę trzech pokrzywdzonych, a także inne, w tym z art. 202 § 4a k.k. i z art. 191 a § 1 k.k.. Miał gwałcić i nagrywać to telefonem komórkowym.
Według prokuratury do zdarzeń miało dojść w latach 2019-2021, ale śledczy nie wykluczają tego, że podejrzany mógł dopuszczać się gwałtu także na innych ofiarach, które nie są znane. - Dotychczasowe ustalenia śledztwa wskazują na to, iż podejrzany podstępem doprowadzał pokrzywdzone (najczęściej poznane np. w dyskotece lub miejscu publicznym) do stanu nieprzytomności podając im alkohol, często ze środkiem chemicznym, a następnie wykorzystując brak ich świadomości, obcował z nimi płciowo, a w części przypadków czynności te nagrywał kamerą z telefonu komórkowego - informuje Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.
W jego telefonie znaleziono materiały pornograficzne. Natomiast w mieszkaniu ujawniono m. in. środki odurzające oraz amunicję, na którą podejrzany nie posiadał zezwolenia.
Postępowanie jest w toku. Trwają również czynności pozwalające na ustalenie innych pokrzywdzonych przez podejrzanego kobiet.