
Pijany kierowca z dożywotnim zakazem, młody kierowca z zakazem oraz kierowca z zakazem, któremu mylą się biegi. I to wszystko w jeden dzień! Tak jeździ się w Chorzowie.
W jedną noc policjanci z Chorzowa zatrzymali trzech kierowców. Powody? Alkohol, zakazy prowadzenia pojazdów i zwyczajna głupota.
Do najgroźniejszego zdarzenia doszło przy jednej ze stacji benzynowych w Chorzowie. 33-latek wjechał osobówką do rowu. Pojazd zawisł na krawędzi. Chorzowianin tłumaczył, że chciał jedynie uzupełnić ciśnienie w oponach, a przy wyjeździe pomylił biegi i zawisł swoim Fordem na krawężniku. Okazało się, że posiada 6-miesięczny zakaz prowadzenia pojazdów.
W tę samą noc policja zatrzymała również 21-latka z Chorzowa posiadał decyzję o cofnięciu uprawnień. Została wydana za przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych.
Zatrzymany został również "rekordzista". 28-latek z Chorzowa prowadził pojazd, chociaż posiada 4 aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, z czego 3 z nich wydane są dożywotnio. Ponadto miał prawie 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.