
Ruch Autonomii Śląska oraz politycy z regionu upamiętnili ofiary Tragedii Górnośląskiej, a w szczególności Marszu na Zgodę. Ponownie pokonali około 10 kilometrów z Katowic do Świętochłowic.
Styczeń 1945 roku to jeden z najtragiczniejszych okresów w historii Górnego Śląska (tuż obok Powstań Śląskich). Radziecka armia nacierała z kontrofensywą na nazistów. Niestety pozostawiała po sobie śmierć i zniszczenia. Armia Czerwona i moskiewscy komuniści byli bezlitośni dla mieszkańców Górnego Śląska, których często uważano na Niemców lub zdrajców. Tak rozpoczęła się Tragedia Górnośląska.
Jednym z symboli tych dramatycznych wydarzeń jest "Marsz na Zgodę". Pod koniec stycznia 1945 roku radzieccy żołnierze zapędzili z Katowic do obozu koncentracyjnego w Zgodzie pierwszych śląskich więźniów. Od 2010 roku ostatnia niedziela stycznia to Dzień Pamięci o Tragedii Górnośląskiej. Dzień wcześniej Ruch Autonomii Śląskiej pokonuje około 10 kilometrów od Placu Wolności w Katowicach pod bramę dawnego obozu "Zgoda", aby upamiętnić pierwsze ofiary komunistycznego reżimu.
MARSZ NA ZGODĘ 2023:
Obóz Zgoda to miejsce z bardzo tragiczną i skomplikowaną historią. Najpierw w czasie II wojny światowej na jej terenie działał podobóz koncentracyjny KL Auschwitz-KL Eintrachthütte, w którym życie straciło co najmniej kilkaset osób. W grudniu 1944 roku wojska niemieckie ewakuowały 1200 więźniów. Miesiąc później do Zgody (dzielnicy Świętochłowic) wkroczyła Armia Czerwona.
"Nowa władza" nie zlikwidowała obozu. Na podstawie dekretu PKWN miejsce to wybudowane przez nazistów zostało przejęte przez "nową władzę". Zamykano tam jeńców wojennych, osoby współpracujące z hitlerowskim terrorem, członków nazistowskich organizacji lub osoby podejrzane o współpracę z nimi. Jednak szybko obóz w Świętochłowicach stał się "więzieniem politycznym". Władze kontrolowane przez Moskwę wysyłały tam Ślązaków, Polaków, Niemców i osoby innych narodowości. Zamykani tam byli członkowie Armii Ludowej lub zatrzymani przez NKWD. Do obozu trafiali też mieszkańcy Górnego Śląska, którzy podpisali volkslistę. W sumie w okresie powojennym do obozu zesłano tysiące osób. Zginęło według różnych szacunków od 1855 do nawet 2,5 tysiąca więźniów.
Prześladowanie Ślązaków zainicjował Związek Radziecki, ale zorganizowana i kontynuowana była przez władze "nowej Polski Ludowej". Dlatego regionalni działacze oraz politycy nazywają obóz w Zgodzie "polskim obozem koncentracyjnym".