
Czy w Dąbrowie Górniczej do 2030 roku powstanie mały reaktor jądrowy? To jedna z możliwych inwestycji, którą planują polski rząd i Orlen. Oświadczenie w tej sprawie wydał prezydent miasta.
Mateusz Morawiecki i Daniel Obajtek wskazali potencjalne lokalizację, w których może powstać pierwszy mały reaktor jądrowym SMR w Polsce. Jedną z propozycji jest Dąbrowa Górnicza. Oświadczenie w tej sprawie wydał prezydent miasta, Marcin Bazylak. Podkreśla, że istotny będzie dialog z mieszkańcami i samorządowcami, który obiecał prezes Orlenu.
- Chciałbym wierzyć w ten dialog pomny doświadczeń z inną strategiczną dla państwa inwestycją: budową Centralnego Portu Komunikacyjnego i jej kolejowych „szprych” mających przebiegać także przez nasze miasto - ocenia prezydent.
Bazylak dodaje, że dla niego i mieszkańców Dąbrowy Górniczej najważniejsze jest bezpieczeństwo. - Zrobimy wszystko, żeby zostało ono naszym mieszkańcom zapewnione. Dlatego zaproszę do współpracy ekspertów, którzy pomogą nam dobrze przygotować się do tego dialogu - informuje prezydent Dąbrowy Górniczej.
W oświadczeniu Bazylaka czytamy również, że prezydent miasta chce wiedzieć kto, kiedy i w którym dokładnie miejscu przeprowadził badania geologiczne pod budowę reaktora; jakie strefy bezpieczeństwa i ochrony muszą być zapewnione dla takiej instalacji; jaki obszar byłby nimi objęty i co to oznacza dla mieszkańców tych terenów; oraz jak i z jakich źródeł będzie zabezpieczana woda do chłodzenia reaktora.
Atom w Dąbrowie Górniczej?
Daniel Obajtek zapowiedział, że po dwóch latach wnikliwych badań geologicznych, środowiskowych i hydrologicznych, wybrano 7 potencjalnych lokalizacji dla budowy elektrowni SMR w Polsce. To miejsca, gdzie znajdują się przedsiębiorstwa wykorzystujące olbrzymią ilość energii. Jedną z potencjalnych lokalizacji jest Dąbrowa Górnicza.
- Pierwszy blok SMR chcemy wybudować do 2030 roku - stwierdził Obajtek. Prezes Orlenu dodał, że aktualnie trwają dalsze analizy wybranych lokalizacji. Pod uwagę brane jest m.in. bezpieczeństwo inwestycji. Następnie planowane są konsultacje z samorządowcami i mieszkańcami.
Również dzisiaj ambasador USA w Polsce, Mark Brzezinski zapowiedział, że Stany Zjednoczone przeznaczą 4 mld dolarów na projekt atomowy realizowany we współpracy z Orlenem.
Bloki SMR mają być tanim i bezpiecznym źródłem energii. Pozwalają na ciągłą eksploatację przez 60 lat z możliwością wydłużenia czasu pracy do 90 lat.
Atom Orlenu
Za "jądrową" przyszłość Polski odpowiada spółka ORLEN Synthos Green Energy należąca do grupy Orlen. 17 kwietnia Daniel Obajtek i Mateusz Morawiecki przedstawili możliwe lokalizacje, w których może powstać pierwszy mały reaktor jądrowy SMR. Przedstawiono także strategię atomową na najbliższe lata. Orlen planuje wybudowanie pierwszego małego reaktora nawet do 2030 roku.
- Prąd płynący z energii atomowej jest dużo tańszy. Elektrownia SMR wymaga zaledwie 10% tego miejsca, które zajmuje tradycyjna elektrownia atomowa - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu dodał, że energia z atomu opłaca się bardziej od gazu. Podkreślił, że Polska nadal stawia na węgiel, który jest gwarancją polskiego bezpieczeństwa energetycznego i musi być surowcem przejściowym w kolejnych latach.