KO najpierw wprowadziła projekt do Sejmiku, a następnie chciała go skreślić z porządku obrad

Sejmikmazur

Redakcja

31 sierpnia 2022

Koalicja Obywatelska z Sejmiku Śląskiego chwaliła się tym, że na obradach radnych województwach odbędzie się głosowanie nad projektem uchwały dot. in vitro. Jednak na początku sesji Mirosław Mazur wnioskował o... usunięcie z harmonogramu sesji głosowania nad projektem.

29 sierpnia odbyła się pierwsza, powakacyjna sesja Sejmiku Śląskiego. Kilka dni wcześniej komisja zdrowia pozytywnie zaopiniowała uchwałę w sprawie przystąpienia do opracowania i wdrożenia Programu polityki zdrowotnej pn. „Wsparcie leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego - in vitro dla mieszkańców województwa śląskiego na lata 2024-2026”. Radni z Koalicji Obywatelskiej chcieli, żeby województwo śląskie w kolejnych najbliższym latach znalazło 15 milionów złotych na program in vitro. Przed sesją radni opozycyjni w swoim mediach społecznościowych chwalili się tym, że projekt uchwały znalazł się w porządku obrad i wyrazili swoją nadzieję, że uda się przegłosować ten dokument. Podkreślali, że program jest ważny dla osób, które starają się o dziecko. 

- Wnioskujemy o 15 mln zł na dofinansowanie metody in vitro dla starających się par w województwie śląskim na lata 2024-2026 - informowała Katarzyna Stachowicz, radna KO

Jednak na początku poniedziałkowej sesji na mównicę wszedł Mirosław Mazur, szef radnych Koalicji Obywatelskiej. Poinformował, że jego radni (którzy zgłosili projekt uchwały o in vitro} chcą skreślenia głosowania nad projektem z porządku obrad. Powodem była absencja chorobowa wśród radnych opozycji w Sejmiku Śląskim. Przewodniczący wprowadził głosowanie nad skreśleniem z porządku obrad projektu. Za zagłosowało 11 obecnych radnych opozycji, przeciwko 22 radnych, a 3 radnych wstrzymało się od głosu. Nieobecnych było 9 radnych, Tym samym Sejmik zdecydował o dalszym procedowaniu projektu uchwały KO. 

Kilkadziesiąt minut później radni rozpoczęli dyskusję na temat projektu in vitro. Po burzliwej rozmowie doszło do głosowania. Za było 15 radnych, przeciwko 22 radnych. 2 radnych PiS wstrzymało się od głosu. Uchwała została odrzucona. Radni KO w mediach społecznościowych skrytykowali PiS w sprawie głosowania przeciw, ale trzeba zaznaczyć, że z powodu "absencji chorobowej" nieobecnych w tym ważnym dla opozycji głosowaniu było aż 7 radnych, którzy mogli zagłosować za tym projektem. Ponadto wcześniej KO nie chciało w ogóle głosowania nad swoją propozycją ws. in vitro. 

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

2 o

katowice

Cóż... Bywało lepiej.

PM10: 17.9µg/m3 PM2.5: 15.6µg/m3