Kobieta zostawiła psa przy galerii handlowej. Okazało się, że... jest poszukiwana.
Policjanci zostali wezwani do Galerii Katowickiej z powodu psa przywiązanego i pozostawionego bez opieki przy wejściu do sklepu. Kobiety nie było na miejscu przy czworonogu.
Dopiero komunikat nadany na terenie centrum handlowego z prośbą o przybycie właściciela okazał się skuteczny. Po chwili kobieta powróciła do swojego pupila.
Właścicielka psa była zaskoczona, gdy dowiedziała się, że grożący za to mandat to jej najmniejsze zmartwienie... Jak się okazało kobieta była poszukiwana przez sąd do odbycia kary pół roku więzienia za wcześniej popełnione przestępstwo.
Nieodpowiedzialna właścicielka psa galerię handlową opuściła w towarzystwie mundurowych, a czworonogiem zaopiekował się przybyły na miejsce mąż zatrzymanej.