
Trzęsienie ziemi w Zabrzu i to nie z powodu tąpnięcia. Górnik Zabrze żegna się z Janem Urbanem.
Szok w Zabrzu. Kibice nie wiedzą co się dzieje. Jan Urban nie jest już trenerem pierwszej drużyny. - Informujemy, że od środy 15 czerwca Jan Urban nie będzie już pełnił funkcji trenera pierwszej drużyny Górnika Zabrze - czytamy w lakonicznym komunikacie klubu.
We wtorek rano media sportowe informowały, że może dojść do małej rewolucji w Górniku. Wielu sądziło, ze chodzi o prezesa zarządu Arkadiusza Szymanka. Jednak okazało się, że prezes zostaje, a odchodzi Jan Urban.
Kibice są wściekli, o czym świadczą wpisy w mediach społecznościowych. Większości z nich nie można nawet zacytować. Uważają, że zarząd i władze miasta popełniły błąd. Bronią Urbana. Obawiają się, że to może być początek końca, który doprowadzi zabrzański klub do spadku.
Jan Urban przejął zespół w maju ubiegłego roku. W tym sezonie zajął z Górnikiem 8. miejsce, co było najlepszym od 4 sezonów wynikiem.
Według nieoficjalnych doniesień Jan Urban miał konflikt z prezesem klubu i władzami miasta, które zarządzają klubem. Jak się okazuje, trener przegrał "tę walkę".