
Dzisiaj odbędzie się nadzwyczajne walne zgromadzenie RAFAKO S.A. Podjęte mają zostać uchwały, które według nowego zarządu RAFAKO, pomogą w uratowaniu spółki. Ale większościowy udziałowiec PBG S.A. w restrukturyzacji w likwidacji zamierza wnioskować o przerwę w obradach. W tle konflikt byłego i aktualnego prezesa, walka o wpływy i utrzymanie pozycji PBG w RAFAKO.
W czerwcu Rada Nadzorcza odwołała nagle prezesa zarządu, Radosława Domagalskiego – Łabędzkiego. Oficjalnym powodem była "utrata zaufania", nieoficjalnie miało chodzić o wypłacenie olbrzymiej "premii", chociaż cała grupa znajduje się w krytycznej sytuacji. Obowiązki prezesa przejął inny członek zarządu, Maciej Stańczuk, ale i on został odwołany 5 października 2023 roku. Kolejny prezesem został Dawid Jaworski. Według osób z branży i ekspertów, to człowiek bliski Łabędzkiemu oraz dowód na śmielsze działania TFI PFR wobec RAFAKO, które ma niecałe 8 procent udziałów.
Los RAFAKO jest niepewny i nie pomogło nawet zakończenie konfliktu z Tauronem. Według byłego prezesa Stańczuka, to wina aktualnego zarządu i wspierających ich akcjonariuszy. Ponadto stwierdza, że RAFAKO stało się też narzędziem politycznej gry w rękach Prawa i Sprawiedliwości. Nowy zarząd RAFAKO odpiera zarzuty i uznaje, że kłopoty finansowe wynikają z złego zarządzania Stańczuka.
Dzień sądu dla RAFAKO?
- Oddłużenie Spółki, które może dokonać się za sprawą konwersji wierzytelności na akcje jest działaniem korzystnym dla Spółki, jej akcjonariuszy i daje realną podstawę do kontynuowania działań mających ustabilizować długoterminową perspektywę Rafako - poinformowało nas 10 dni temu RAFAKO.
O tym zdecydują akcjonariusze na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu zaplanowanym na 14 listopada. Według RAFAKO, taki zabieg ma wspomóc dokapitalizowanie RAFAKO, bez potrzeby sprzedaży akcji przez PBG S.A. w likwidacji, który posiada największy pakiet. W opinii nowego zarządu, podjęcie takiej decyzji ma przyczynić się do uratowania całej grupy.
Innego zdania jest PBG S.A w likwidacji. Na mocy decyzji, która miałaby zostać podjęta na NWZA, udziały tej spółki uległyby "rozmyciu". PBG zamierza zgłosić propozycję przerwy w obradach.
- Biorąc pod uwagę aktualny status uzyskiwania zgody w formie Wspólnego Stanowiska Obligatariuszy, od której zależy sposób głosowania przez PBG nad zaproponowanymi przez Zarząd RAFAKO projektami uchwał, PBG zamierza zgłosić propozycję ogłoszenia przerwy w obradach NWZA RAFAKO. W tej sytuacji jest to jedyne możliwe i uzasadnione prawnie rozwiązanie. Poza uchwałami konwersyjnymi i zmianą w zakresie emisji obligacji zamiennych dla ARP, w porządku obrad NWZA RAFAKO znalazł się również punkt dotyczący zmian w Radzie Nadzorczej spółki, jednak do chwili obecnej PBG nie zgłoszono żadnych kandydatur na członka rady nadzorczej RAFAKO - informuje PBG.
Komunikaty o kandydatach do Rady Nadzorczej pojawiły się w poniedziałek, 13 listopada wieczorem.
Gra na czas
Dlaczego PBG zamierza wnioskować o przerwę? - Wnioskowanie przez PBG przerwy w obradach NWZA RAFAKO ma umożliwić wydanie Wspólnego Stanowiska Obligatariuszy, nad którym głosowanie będzie trwało do 22 listopada br. Decyzja Obligatariuszy co do poparcia takich uchwał będzie opierała się m.in. o uzasadnienie przygotowane przez Zarząd RAFAKO. Uzasadnienie to jednoznacznie wskazuje, że sama konwersja długu na akcje RAFAKO nie spowoduje odzyskania przez spółkę dodatnich kapitałów, do odzyskania których sama spółka RAFAKO zakłada także konieczność jej dokapitalizowania i dofinansowania - komentuje PBG i podkreśla, że musi działać w interesie swoich wierzycieli, do czego władze spółki zobligował sąd.
- Rozwodnienie udziałów wierzycieli w kapitale zakładowym RAFAKO bez skutecznego całościowego oddłużenia tej spółki i zapewnienia warunków stabilnego dalszego jej funkcjonowania może skutkować jedynie zmniejszeniem możliwości sprzedaży objętego masą sanacyjną pakietu akcji RAFAKO, a także obniżeniem ceny takiej sprzedaży. Sprzedaż pakietu akcji RAFAKO wymaga również uzyskania zgody Sędziego-Komisarza, co wymaga uzasadnienia, a przede wszystkim wykazania korzyści z obecnie rozważanych rozwiązań - stwierdza większościowy udziałowiec i dodaje, że nie dostał również informacji o projektach uchwał dot. procesu inwestorskiego, który również ma mieć wpływ na przyszłość RAFAKO.
- Jak już wielokrotnie podkreślaliśmy podstawowym warunkiem przetrwania RAFAKO jest zapewnienie spółce dokapitalizowania i dofinansowania oraz pozyskanie stabilnego inwestora, który będzie miał wpływ na pozytywne postrzeganie spółki i jej wiarygodność, a także przygotuje strategię pozwalającą na odbudowę jej wartości w przyszłości. PBG dokłada wszelkich starań, aby proces inwestorski zakończył się pozytywnie. Wierzymy, że powrót RAFAKO na rynek jest możliwy. Jednocześnie rozumiemy, że jego skuteczna realizacja jest uzależniona od wielu interesariuszy RAFAKO, w tym pozyskania deklarowanego wcześniej dofinansowania od podmiotów z Grupy PFR, od czego z kolei warunkowana jest oferta inwestora – powiedział Bartosz Sierakowski, Zarządca PBG.