
Sąd Apelacyjny w Katowicach podtrzymał orzeczenie skazujące Konrada J. za popełnione przestępstwa zabójstwa w wyniku zgwałcenia i skazał go na karę dożywotniego pozbawienia wolności.
W lutym 2020 roku Sąd Okręgowy w Częstochowie skazał oskarżonego na karę łączną 17 lat pozbawiania wolności za dopuszczenie się 4 gwałtów. Jednocześnie sąd uznał, że zebrane w toku postępowania dowody nie pozwalają na uznanie Konrada J. za winnego przestępstwa zabójstwa. Na skutek apelacji złożonej przez prokuratora Sąd Apelacyjny w Katowicach uchylił ten wyrok.
14 marca 2022 roku Sąd Okręgowy w Częstochowie skazał Konrada J. za przestępstwo zabójstwa w związku ze zgwałceniem na karę dożywotniego pozbawienia wolności oraz orzekł wobec niego nawiązki w łącznej kwocie 100.000 zł na rzecz rodziców pokrzywdzonej. W mowie końcowej prokurator wnosił o wymierzenie oskarżonemu kary dożywotniego pozbawiania wolności.
13 marca 2023 roku
Sąd Apelacyjny w Katowicach utrzymał wyrok częstochowskiego sądu
okręgowego w sprawie Konrada J., który dopuścił się gwałtów na
kobietach świadczących usługi seksualne i przyjął, że 34-letni
mężczyzna dopuścił się popełnionych zbrodni, w tym zabójstwa
jednej z ofiar.
Sąd Apelacyjny
zmienił nieco treść wyroku, uznając że pozbawiając kobietę
życia, mężczyzna nie działał z zamiarem bezpośrednim, a
ewentualnym, co oznacza, że mógł liczyć się z tym, że ofiara
może umrzeć.
Gwałcił prostytutki
29 grudnia 2017 roku mieszkaniec województwa mazowieckiego Konrad J. wyjechał z domu samochodem dostawczym i udał się w kierunku Częstochowy, chcąc skorzystać z usług seksualnych kobiet, świadczących takie usługi przy drodze DK 1. W okolicach miejscowości Wikłów k. Częstochowy usługi seksualne oferowała 26-letnia obywatelka Bułgarii
- Konrad J. uzgodnił z nią wykonanie usługi, po czym kobieta wsiadła do jego samochodu i udali się w głąb lasu. Tam oskarżony zabrał pokrzywdzonej telefon komórkowy, pobił, związał kablem elektrycznym i skuł kajdankami oraz wrzucił ją do przestrzeni bagażowej. Następnie Konrad J. brutalnie zgwałcił kobietę. W pewnym momencie na miejsce zdarzenia przyjechała znajoma kobiety, co skutkowało ucieczką oskarżonego. Konrad J. został zatrzymany jeszcze tego samego dnia przez zawiadomionych o zdarzeniu policjantów - relacjonuje prokuratura.
Śledczy ujawnili później w mieszkaniu Konrada J. przedmioty, które należały do kobiet świadczących usługi seksualne przy drogach.
W trakcie dalszego śledztwa ustalono, że 18 grudnia 2017 roku w Danielowie (powiat radomszczański) ujawniono płytko zakopane zwłoki 19-letniej obywatelki Bułgarii, która zajmowała się świadczeniem usług seksualnych i zaginęła 22 maja 2017 roku.
- 22 maja 2017 roku Konrad J. przyjechał samochodem dostawczym w okolice Danielowa i udał się do lasu w towarzystwie ww. kobiety. Tam pobił pokrzywdzoną, związał kablem i drutem oraz wielokrotnie brutalnie zgwałcił. Następnie w nieustalony sposób pozbawił kobietę życia i jej zwłoki zakopał w pobliżu. Konrad J. zabrał także pokrzywdzonej telefon komórkowy, torebkę i biżuterię, które zostały znalezione w jego miejscu zamieszkania - dodaje prokuratura.
Do podobnych zdarzeń doszło 11 sierpnia 2017 roku w Piotrkowie Trybunalskim oraz 30 października 2017 roku w Dąbrowie Górniczej.