Mieszkaniec Świerklańca zaatakował swojego sąsiada siekierą. Interweniowała policja.
Do zdarzenia doszło w środę rano przy jednej z ulic Świerklańca. Awantura sąsiedzka mogła przerodzić się w tragedię. 57-latek zaatakował swojego 44-letniego sąsiada, kiedy ten wjeżdżał swoim samochodem na posesję. Najpierw przy użyciu siekiery zniszczył samochód, a potem próbował uderzyć sąsiada w głowę. Poszkodowany mężczyzna doznał obrażeń i musiał trafić do szpitala.
Na miejscu interweniowała policja. Napastnik został zatrzymany. Następnego dnia prokurator z Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach przedstawił mu zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd na wniosek śledczych i prokuratora zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.