Brat szefa policji podejrzany o udział w karuzeli vatowskiej. Nie trafił do aresztu

Paper g7a4471486 1920
Kastelik

Szymon Kastelik

16 stycznia, 2023

Jak informuje Gazeta Wyborcza, brat generała Jarosława Szymczyka, szefa policji, usłyszał pięć zarzutów. Jest podejrzany o udział w karuzeli vatowskiej. Łukasz Sz. nie trafił jednak do aresztu. Prokuratura twierdzi, że powodem takiej decyzji jest choroba onkologiczna osoby najbliższej dla podejrzanego.

W listopadzie funkcjonariusze CBŚP na zlecenie Prokuratury Rejonowej w Lublinie zatrzymali trzy osoby w śledztwie dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej wyłudzającej podatek VAT. Jak ujawnia Gazeta Wyborcza, jedną z zatrzymanych osób jest Łukasz Sz., młodszy brat szefa policji, generała Jarosława Szymczyka.

Obaj pochodzą ze Śląska. To właśnie w naszym regionie Łukasz Sz. ma zarejestrowaną jedną z dwóch swoich firm (w Kleszczowie). Jak informuje Wyborcza, służby miały zainteresować się Łukaszem Sz. jeszcze zanim jego starszy brat został szefem policji w 2016 roku. 

- Ale na poważnie wzięły firmy pod lupę przed dwoma laty, po zatrzymaniu Arkadiusza K., przedsiębiorcy ze Śląska i dobrego znajomego Łukasza Sz. - czytamy w publikacji "GW". Z czasem zatrzymano kolejnych podejrzanych o udział w karuzeli vatowskiej. W ich zeznaniach pojawiał się Łukasz Sz. , ale jak twierdzą informatorzy Wyborczej, śledczy odpuszczali jego wątek wiedząc o tym z kim jest spokrewniony. Jednak z czasem coraz więcej zeznań dotyczyło brata szefa policji i prokuratura była zmuszona działać. 

W listopadzie 2022 roku Łukasz Sz. został zatrzymany. Jak dodaje "GW", usłyszał pięć zarzutów. Nie trafił jednak do aresztu. Sąd Rejonowy w Lublinie odrzucił wniosek, dlatego prokurator prowadzący sprawę odwołał się do Sądu Okręgowego, ale - według ustaleń Gazety Wyborczej -  szef Prokuratury Regionalnej w Lublinie miał polecić prokuratorowi rejonowemu, żeby wycofał z wniosku o areszt akta Łukasza Sz.

W sprawie publikacji "GW" oświadczenie w tej sprawie opublikowała Prokuratura Okręgowa w Lublinie. -  Sąd nie uwzględnił wniosków prokuratury o areszt tymczasowy. Co do dwóch podejrzanych, sąd stwierdził, że nie istnieje obawa, by podejrzani mieli utrudniać postępowanie przebywając na wolności, zaś co do trzeciego podejrzanego wskazał przesłankę określoną w art. 259 kodeksu postępowania karnego argumentując, że biorąc pod uwagę chorobę onkologiczną osoby najbliższej dla podejrzanego, jego aresztowanie wywołałoby dla niego i tej osoby wyjątkowo ciężkie skutki. Mając na uwadze argumenty sądu dotyczące choroby osoby najbliższej dla podejrzanego, co do których obrońcy przedstawili dokumentację dopiero w trakcie posiedzenia w przedmiocie rozpoznania wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania, Prokuratura Regionalna w Lublinie kierując się zasadami humanitaryzmu odstąpiła od skierowania zażalenia na brak aresztu wobec tego podejrzanego - czytamy w oświadczeniu.

Prokuratura Okręgowa w Lublinie dodaje, że - wszystkie zarzuty przedstawione podejrzanym zatrzymanym 21 listopada 2022 r. są aktualne, a prokuratura podejmuje czynności mające na celu zakończenie postępowania skierowaniem aktu oskarżenia.

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

13 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 1.5µg/m3 PM2.5: 1.2µg/m3