
Wiosna tuż tuż, a więc czas odkurzyć rowery, nasmarować łańcuchy, napompować opony! Pamiętajcie, że bezpieczeństwo przede wszystkim, więc warto serwisować nasz jednoślad. Gdy będzie już gotowy, czas wyruszać w drogę… tylko gdzie?
Obszar województwa śląskiego to prawdziwa świątynia kolarstwa, choć dla wielu mieszkańców, w szczególności jego przemysłowej, centralnej części może nie być to tak oczywiste. Trasy rowerowe, w jakie obfituje nasze województwo to pełne skrajności atrakcje. Górskie podjazdy i serpentyny wraz z dalekimi panoramami gór, jeziora, rozlewiska i moczary niczym ze słowiańskich opowieści, a także jurajskie ostańce do złudzenia przypominające andaluzyjskie krajobrazy, szerokie pola wśród pofałdowanych wzgórz oraz industrialne perełki. Niełatwo polecić 3 najciekawsze trasy rowerowe, ale my z chęcią podrzucimy Wam pomysły, jak wyruszyć w drogę rowerem korzystając z pociągów Kolei Śląskich!
Pierwsza trasa to propozycja dla wszystkich miłośników kolarstwa górskiego. Pociągami Kolei Śląskich dotrzecie z łatwością do stacji kolejowej Rajcza Centrum, skąd skierujcie się do Ujsoł, a następnie drogą leśną pod górę w stronę Mładej Hory. Po drodze dotrzecie do schroniska Przegibek, ale także w okolice Hali Rycerzowej. Wrócicie czarnym szlakiem rowerowym, przez Przegibek do Rycerki Górnej.
Kolejną propozycją jest… Żelazny Szlak Rowerowy! To nietypowa opcja dla miłośników industrialu, który jednak w rozsądny sposób został przystosowany do celów turystyki rowerowej. Wysiądźcie na stacji kolejowej Zebrzydowice prowadzącej do Cieszyna, a następnie kierujemy się do centrum miejscowości, gdzie znajduje się wjazd na trasę rowerową. To jeden z najpiękniejszych i najlepszych szlaków rowerowych nie tylko w województwie śląskim, ale także w całej Polsce. Świetna infrastruktura oraz widoki, ponieważ poprowadzony został śladem dawnej linii kolejowej! Oznacza to wiadukty, nasypy oraz dawne dworce kolejowe! Dodatkowo jest to transgraniczna podróż rowerem prowadząca przez czeskie Piotrowice oraz Karwinę, gdzie możecie zatrzymać się na uroczym, zabytkowym rynku starego miasta, a także obserwować Karwińsko-Ostrawskie Zagłębie Węglowe oraz majaczący Beskid Śląski i Śląsko-Morawski.
Ostatnią propozycją będzie Leśno Rajza, czyli trasa rowerowa prowadząca przez Lasy Lublinieckie. Łatwa, leśna podróż prowadząca szutrowymi ścieżkami wśród rozlewisk Małej Panwi, pałaców dawnej górnośląskiej arystokracji w Koszęcinie i Brynku oraz leśnych rezerwatów przyrody. Dodatkowo, jeżeli macie ochotę na dłuższą przejażdżkę, możecie odbić na północ w Koszęcinie i wyruszyć w kierunku Parku Krajobrazowego Lasów Lublinieckich, który zaskoczy Was dzikością koryta Liswarty. Również tutaj łatwo dotrzecie Kolejami Śląskimi, wysiadając na dowolnym przystanku pomiędzy Lublińcem a Tarnowskimi Górami, ale także łatwo wrócicie pociągiem zatrzymującym się pomiędzy Lublińcem a Częstochową.