Niestety dzikie zwierzęta nie uznają przejść dla pieszych i potrafią wylecieć z lasu w najmniej oczekiwanym momencie. 27-latek kierujący Audi zdążył odbić i uniknąć uderzenia zwierzęcia, ale niestety uderzył w drzewo. Mężczyźnie nic się nie stało, ale nie można powiedzieć tego samego o jego samochodzie.
Odcinek drogi Robotniczej, w kierunku ulicy Szewczyka w Rybniku, jest jednym z miejsc, gdzie podróżujący wzdłuż lasów kierowcy muszą spodziewać się na drodze dzikich zwierząt. Ustawiony tam znak “Uwaga, dzikie zwierzęta” wzywa ich do zdjęcia nogi z gazu.
Niestety niekiedy, pomimo zachowania wszelkich warunków ostrożności, nie udaje się uniknąć konfrontacji z leśnymi zwierzętami. Wie już o tym 27- letni kierujący Audi, który zobaczył przed maską swojego samochodu sarnę, utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.
W wyniku uderzenia zniszczeniu uległa karoseria samochodu. Szczęśliwie, nic poważnego nie stało się kierowcy. 27-latek z Katowic niestety prawdopodobnie będzie musiał się pożegnać ze swoim samochodem.