
Większość kandydatów do Sejmu Bezpartyjnych Samorządowców w okręgach katowickim, bielskim i rybnickim, to tzw. spadochroniarze. Listy zostały uzupełnione osobami mieszkającymi w... województwie dolnośląskim.
Bezpartyjni Samorządowcy to organizacja, która działa od 2014 roku. Najpierw na terenie województwa dolnośląskiego, ale od niedawna w całej Polsce. Współpracował z nimi m.in. Paweł Kukiz, który z ramienia BS został w 2014 roku radnym Sejmiku dolnośląskiego.
Przeciwnicy tej grupy uważają, że jest to "przybudówka" samorządowców, którzy od kilku lat bardziej lub mniej współpracują z Prawem i Sprawiedliwością. Grupa ta jest największą niespodzianka tegorocznej kampanii wyborczej do parlamentu. Bezpartyjnym Samorządowcom, działającym trochę "po cichu" udało się zebrać na tyle dużo podpisów poparcia, że mogli zarejestrować swoje listy w całej Polsce.
Bezpartyjni Samorządowcy - spadochroniarze
Zebranie podpisów zakończyło się sukcesem. Jednak więcej problemów sprawiło... znalezienie odpowiednich kandydatów. "Matecznikiem" dla Bezpartyjnych Samorządowców jest województwo dolnośląskie, co widać bardzo dobrze na listach w okręgach z województwa śląskiego.
W okręgu wyborczym nr 27 (Bielsko-Biała) tylko 5 kandydatów Bezpartyjnych Samorządowców zadeklarowało miejsce zamieszkania na terenie obejmującym ten okręg. Reszta, czyli 13 kandydatów, pochodzi z województwa dolnośląskiego.
Podobnie jest w okręgu nr 30 (Rybnik). Tutaj Bezpartyjni Samorządowcy wystawili tylko 8 kandydatów z tego okręgu plus 1 kandydata z Bytomia i 1 kandydata z Częstochowy. Reszta (czyli 8) mieszka w województwie dolnośląskim.
W okręgu katowickim (nr 31) na 20 kandydatów Bezpartyjnych Samorządowców, tylko 4 zadeklarowało miejsce zamieszkania na terenie okręgu. 2 kandydatów jest z Częstochowy, a 1 z Będzina. Reszta to znów województwo dolnośląskie.
W okręgu gliwickim BS na razie nie ma listy. Lepiej jest w Zagłębiu Dąbrowskim. Tam na 17 kandydatów, tylko 4 mieszka poza okręgiem: 1 kandydat z Wisły, 3 z Dolnego Śląska. Większość kandydatów pochodzi z Będzina.
W okręgu 28 (Częstochowa) jest najlepiej. To jedyna lista BS w województwie śląskim, na której wszyscy kandydaci zamieszkują teren okręgu.
Podsumowując, w trzech okręgach Bezpartyjni Samorządowcy wystawili mocną reprezentację kandydatów z... województwa dolnośląskiego. Dominują osoby z Lubina czy Wrocławia. Tylko w Zagłębiu i w okręgu częstochowskim możemy faktycznie mówić o "lokalsach".