To decyzja zarządu województwa śląskiego. Informację potwierdził sam Artur Borowicz w rozmowie z nami. Jak powiedział: "Załatwiam teraz wszelkie formalności związane ze zwolnieniem". Tymczasowym dyrektorem został Wojciech Miciński, dotychczasowy zastępca Borowicza.
Borowicz z funkcji dyrektora Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach miał zostać odwołany znacznie wcześniej, nie zgodziła się na to jednak Rada Miejska w Dąbrowie Górniczej, w której Borowicz jest wiceprzewodniczącym.
O zwolnieniu napisało infokatowice.pl.
"Przyczyną odwołania dotychczasowego dyrektora są nieprawidłowości wykazane podczas wielomiesięcznych kontroli i audytu prowadzonych w wojewódzkim pogotowiu ratunkowym przez Wydział Obsługi Prawnej i Kontroli oraz Wydział Audytu urzędu marszałkowskiego. Wnioski z tych czynności były podstawą do wystosowania pisma do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych”
Jak dodali urzędnicy, o sprawie została powiadomiona prokuratura, której przekazano dokumentację z całości przeprowadzonej kontroli i audytu.
Czytaj także: radni nie zgodzili się na odwołanie Borowicza
Kilka dni temu wojewoda śląski zakwestionował ważność tej uchwały, ale mimo tego rada ma 30 dniowy czas na zaskarżenie decyzji wojewody do sądu administracyjnego. Dzisiejsze zwolnienie oznacza, że Borowicz został zwolniony najprawdopodobniej w trybie dyscyplinarnym.
Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach jest największą strukturą pogotowia ratunkowego w kraju. Wchodzi w skład systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne, obsługując obszar zamieszkały przez prawie 3 mln mieszkańców. Artur Borowicz kierował nim od 10 maja 2007 r.