Nie ma zgody na zwolnienie Artura Borowicza z funkcji dyrektora Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach. Tak zdecydowali dąbrowscy radni podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej. Borowicz to wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej, związany z Platformą Obywatelską.
Artur Borowicz zasiada w Radzie Miejskiej w Dąbrowie Górniczej i właśnie dlatego zarząd województwa śląskiego musiał uzyskać zgodę radnych. Ci przygotowali uchwałę, że nie zgadzają się na odwołanie dyrektora. Uchwałę poparło 19 radnych, przeciw było trzech, a jeden wstrzymał się od głosu, przez co Borowicz nie może zostać odwołany ze swojej funkcji.
Czytaj także: Borowicz premie wypłaca tylko "swojakom"?
Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały - dokument, który był podstawą o żądania wyrażenia zgody na odwołanie Borowicza z funkcji dyrektora WPR dotarł z województwa do Rady Miejskiej w kopii, bez załączników oraz uzasadnienia. Zarzut „braku odpowiedniej współpracy Dyrektora Pogotowia ze stroną społeczną" nie został udokumentowany. Dodatkowo odwołanie Borowicza ze stanowiska nie było konsultowane z Radą Społeczną Pogotowia Ratunkowego, a przynajmniej nie ma mowy o tym w piśmie otrzymanym od Zarządu Województwa.
Zarząd ma podjąć kolejne działania w sprawie odwołania dyrektora WPR ze swojej funkcji.