
11 stycznia we Lwowie odbyło się spotkanie tzw. Trójkąta Lubelskiego, w którym uczestniczyli prezydenci Polski, Litwy i Ukrainy. Przywódcy podpisali wspólną deklarację, a Andrzej Duda ogłosił, że Polska przekaże czołgi Leopard Ukrainie.
We Lwowie Wołodymyr Zełenski, Andrzej Duda i Gitanas Nausėda podpisali deklarację w ramach Trójkąta Lubelskiego, w której potwierdzili niezbywalne prawo Ukrainy do obrony swojej suwerenności i integralności terytorialnej. Podkreślili wolę współpracy w procesie odbudowy Ukrainy po zakończeniu konfliktu oraz odnieśli się do wspólnego dziedzictwa państwowego pierwszej Rzeczypospolitej.
Andrzej Duda ogłosił we Lwowie, że Polska przekaże czołgi Leopard Ukrainie. - Zostanie przekazana kompania czołgów Leopard w ramach budowania koalicji, ponieważ, jak państwo wiecie, musi zostać spełniony także cały szereg wymogów formalnych, zgód i tak dalej, które są w tym celu potrzebne, ale przede wszystkim chcemy, żeby była to koalicja międzynarodowa – zapowiedział Andrzej Duda.
Prezydent Polski na konferencji prasowej ponownie podkreślił, że trzeba pomóc Ukrainie, ponieważ wynik wojny z Rosją będzie miał ważny wpływ na resztę wolnego i demokratycznego świata. - Musi ta agresja zostać zatrzymana - stwierdził Duda.
- To my byliśmy tym pierwszym państwem, które rzeczywiście udzieliło Ukrainie – jak na tamten moment – wręcz spektakularnej pomocy. Przypomnę, że przekazaliśmy Ukrainie 240 czołgów; że przekazaliśmy setki tysięcy, miliony sztuk amunicji; że przekazaliśmy karabinki Grot do dyspozycji armii ukraińskiej; że przekazaliśmy także armatohaubice Krab, które odegrały ogromną rolę w obronie Ukrainy przed rosyjską agresją. I że cały czas przekazujemy Ukrainie różne formy wsparcia, uzbrojenia, spektakularne wyrzutnie przeciwlotnicze Piorun do użycia przez indywidualnych żołnierzy, które wykazały się tutaj rzeczywiście wielkimi możliwościami odpierania rosyjskiej agresji - przypomniał prezydent Polski.
fot. Kancelaria Prezydenta Jakub Szymczuk