70-latek z Łaz leżał przy masywie leśnym. Nie mógł się ruszać. Na pomoc ruszyli policjanci.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę około godziny 07:00. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w rejonie masywu leśnego przy ulicy 3-go Maja w Łazach leży mężczyzna. Po przybyciu na miejsce mundurowi znaleźli mocno wyziębioną osobę.
- Mężczyzna miał drgawki i nie mógł poruszać nogami ani lewą ręką. Początkowo był komunikatywny, jednak po chwili stracił przytomność. Dzielnicowy asp. szt. Michał Turlej oraz post. Bartosz Jaworski- policjant łazowskiej patrolówki natychmiast przystąpili do działania. Sprawdzili funkcje życiowe i rozpoczęli akcję reanimacyjną, którą przejęła załoga karetki pogotowia. Użyty został defibrylator - relacjonuje policja.
Finalnie 70-latek z odzyskanymi funkcjami życiowymi trafił do szpitala. Policjanci o zdarzeniu poinformowali rodzinę mieszkańca Łaz.