
19-latek pożyczył do koleżanki samochód i rozwalił pojazd na drzewie. Uciekł z miejsca zdarzenia, ponieważ nie miał prawa jazdy.
13 lutego nad ranem dyżurny Komisariatu Policji w Orzeszu otrzymał zgłoszenie o rozbitym samochodzie przy jednej z miejscowych dróg. Kierowca pozostawił zniszczony samochód. Policjanci jednak szybko dotarli do niego. 19-letni mieszkaniec Orzesza pożyczył samochód od koleżanki, z którą spędzał poprzedni wieczór.
- Jadąc ulicą Pszczyńską w pewnym momencie utracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. Mając świadomość, iż nie posiada prawa jazdy, mężczyzna poszedł do domu. W chwili podjętej przez mundurowych interwencji, 19-latek był trzeźwy. Miał jednak przy sobie substancje odurzające. Zabezpieczono więc jego krew do dalszych badań. Mieszkaniec Orzesza stanie przed sądem - informuje policja.